UMKS Kwidzyn na VI miejscu w Klubowych Mistrzostw Polski w biegach na orientację. Finałowe starcie dało najlepszy wynik w historii klubu

Do klasyfikacji generalnej Klubowych Mistrzostw Polski zaliczanych jest 6 biegów na różnych dystansach rozgrywanych w dwóch rundach. Podczas wiosennej I rundy w Złotoryi rozegrano bieg sprinterski, bieg na dystansie klasycznym i sztafety 3-osobowe. Po świetnym występie i 13 medalach indywidualnych wywalczonych wiosną na Dolnym Śląsku UMKS Kwidzyn zajmował bardzo wysokie VI miejsce, z szansą na jedną pozycję wyżej, ale też minimalnie tylko wyprzedzając UKS Siódemka Rumia i KOS BnO Szczecin.

II runda KMP tradycyjnie składała się ze sprintu nocnego, biegu średniodystansowego i sztafet klubowych, tzw. sztafet pokoleń, które złożone są z 7 zawodników różnych kategorii wiekowych. Sprint nocy zorganizowany został na ulicach Starego Miasta w Pułtusku oraz terenach nadrzecznych Narwi, a zawodnicy biegali m. in. po porcie rzecznym, najdłuższym rynku w Europie i renesansowym zamku. W UMKS najlepiej tego wieczoru spisała się piątka naszych młodych zawodników.

-Bezkonkurencyjna okazała się Paula Wejtko (SP6), która z przewagą 7 sekund wygrała w kategorii K10. Świetnie pobiegła też nasza kadrowiczka Iga Müller (w kat. K18 – II LO), która zajęła II miejsce, przegrywając jedynie z Rirtą Maramarosi z Węgier, aktualną mistrzynią Europy Juniorek reprezentującą barwy UKS Orientuś Łódź. Doskonale pobiegli również Jakub Jędras (SP4) i Paweł Pękal (SP6), którzy w kat. M12, ze stratą poniżej 30 sekund do zwycięzcy, wywalczyli odpowiednio II i III miejsce. Bardzo dobrze także zaprezentowała się Klaudia Marciniak w kat. K12 (SP4), która ukończyła zawody na III miejscu. Niestety, po zakończeniu zawodów okazało się, że celowe działanie niektórych mieszkańców Pułtuska, mimo wcześniejszych uzgodnień organizatora, utrudniło lub wręcz uniemożliwiło pokonanie trasy przez niektórych zawodników z kilku innych kategorii wiekowych. To znacznie wypaczyło wyniki w tych kategoriach, przez co decyzją organizatorów i komisji sędziowskiej, po raz pierwszy uznano, że wyniki tego biegu z żadnej kategorii nie będą zaliczane do Klubowych Mistrzostw Polski – wyjaśnia prezes UMKS Kwidzyn.

Kolejnego dnia, już bez żadnych już problemów, przeprowadzony został bieg średniodystansowy. Na szczęście sprinterskie perturbacje nie miały zbyt dużego wpływu na kwidzyńskich zawodników i liderzy ponownie pokazali się z bardzo dobrej strony. Tym razem doskonale pobiegła Maja Roszak, która wygrała kategorię K45 i z przewagą ponad 2 minut zdobyła złoty medal Klubowych Mistrzostw Polski. Swoje drugie miejsca na podium tego weekendu i tym razem srebrne medale wywalczyli sobie również Iga Müller (K18) i Paweł Pękal (M12).

-Iga ponownie zajęła II miejsce przegrywając tylko z węgierską mistrzynią Europy, a Paweł o minutę i 6 sekund przegrał ze swoim wieloletnim już rywalem z Azymutu Pabianice. Po mniej udanym sprincie swoją klasę pokazała też Katarzyna Szafarewicz w kat. K12 (SP4), która wywalczyła brązowy medal KMP. Wśród pozostałych wyników na uwagę zasługują jeszcze wysoko punktowane IV miejsca Pauli Wejtko (K12) i Wiktora Müllera (M18 – ZS nr 1), V miejsce Hanny Perfikowskiej (K18 - Społ. LO) i VI miejsce Klaudii Marciniak - podkreśla prezes UMKS Kwidzyn.

Ostatnim etapem sportowych zmagań była natomiast finałowa sztafeta klubowa, a więc jedna z najbardziej wyczekiwanych przez zawodników rywalizacji w roku. Warto wyjaśnić, że sztafeta składa się z 7 zawodników z różnych kategorii wiekowych. Bieg rozpoczynają kolejno kobieca i męska elita na zmianie nocnej, po czym następuje przerwa do rana, a na trzecią zmianę zawodnicy poszczególnych klubów wybiegają z taką stratą jaką ich koleżanki i koledzy mieli do liderów po biegach nocnych. Dodajmy, że 3, 4 i 5 zmianę mogą biegać juniorzy i młodsi lub zawodnicy - weterani. Natomiast 6 i 7 zmianę biega już damska i męska elita.

- To niezwykle emocjonująca rywalizacja, ponieważ mało który klub ma bardzo silnych i wszechstronnych zawodników we wszystkich kategoriach wiekowych. Dlatego często po kolejnych zmianach następują duże zmiany w klasyfikacji – dodaje T. Müller.

Wśród zawodników UMKS fantastycznie spisała się kwidzyńska kadrowiczka Hanna Perfikowska, która rywalizując z zawodniczkami elity na 1 zmianie nocnej przyprowadziła sztafetę na doskonałym V miejscu. Rewelacyjnie pobiegli też najmłodsi zawodnicy: Paweł Pękal, Jakub Jędras oraz startująca w drugiej sztafecie klubowej Katarzyna Szafarewicz, którzy mimo, że na co dzień biegają w kategorii M12 i K12, rywalizowali na trasach przeznaczonych dla kolegów i koleżanek o 4 lata starszych. Z dobrej strony na swoich zmianach pokazali się również Paweł Perfikowski, a w drugiej sztafecie Wiktor Rygielski i Maja Roszak. Niestety, przez kilka błędów, które przydarzyły się pozostałym liderom UMKS, obie kwidzyńskie sztafety uplasowały się na mecie w drugiej i trzeciej dziesiątce. Ostatecznie, wśród 49 sztafet klubowych pierwsza sztafeta UMKS w składzie Hanna Perfikowska, Wiktor Müller, Paweł Pękal, Paweł Perfikowski, Jakub Jędras, Iga Müller i Piotr From ukończyła zawody na 17 miejscu, a druga sztafeta na 27 miejscu.

Warto podkreślić, że we wszystkich rundach tegorocznych KMP, zawodnicy UMKS Kwidzyn wywalczyli 423,27 pkt., co mimo odwołania jednego z etapów, jest najlepszym wynikiem w historii klubu. Taki wynik pozwolił też na osiągnięcie najwyższego w historii VI miejsca Klubowych Mistrzostw Polski, ustępując jedynie wielopokoleniowym klubom z Wrocławia, Łodzi, Krakowa, Warszawy i Pabianic. Dodajmy przy tym, że trenerami zawodników UMKS Kwidzyn są: Dorota Redzińska, Przemysław Jędras i Tomasz Müller.

- To fantastyczny finał całorocznej, klubowej pracy zawodników i trenerów. Gratuluję przede wszystkim naszej młodzieży, która już wielokrotnie pokazywała, że należy do ścisłej krajowej czołówki w Polsce. Jest to też powód do dumy dla nas trenerów, że dobrze wykonaliśmy swoją pracę, dzięki czemu mogą oni te sukcesy osiągać. Chciałbym tu ogromnie podziękować również naszym 4 głównym partnerom i sponsorom: Miastu Kwidzyn, Powiatowi Kwidzyńskiemu, MM Kwidzyn Sp. z o.o. i WZPOW Kwidzyn Sp. z o.o., dzięki którym mogliśmy z naszymi zawodnikami trenować i uczestniczyć w wielu zawodach, mimo tak rosnących kosztów transportu, noclegów i wyżywienia. Bez nich na pewno nie byłoby tego sukcesu. Bardzo dziękujemy – podsumowuje Tomasz Müller.

1. WKS Śląsk Wrocław – 1401,00 pkt
2. UKS Orientuś Łódź – 957,17 pkt
3. WKS Wawel Kraków – 914,73 pkt.
4. UNTS Warszawa – 880,20 pkt
5. UKS Azymut Pabianice – 475,60 pkt.
6. UMKS Kwidzyn - 423,47 pkt.
7. UKS Siódemka Rumia – 408,00 pkt.
8. KOS BnO Szczecin – 384,70 pkt.