Tobiasz Szyszko z Kwidzyna potrzebuje wsparcia, wciąż trwa zbiórka na jego leczenie. Rodzice chłopca muszą uzbierać ponad 1,5 mln złotych

Tobiasz przyszedł na świat z zespołem Downa, zespołem Westa oraz złożoną wadą serca pod postacią hipoplazji tętnic płucnych i aorty oraz ubytku w przegrodzie międzyprzedsionkowej. Zdiagnozowano u niego także obustronny niedosłuch i niedoczynność tarczycy.

- Tak złożona diagnoza była dla nas jak zły sen. Wkrótce dowiedzieliśmy się także, że serce Tobiasza nie znajdzie ratunku w Polsce. Taka wada serca jest zbyt skomplikowana, nie ma możliwości leczenia operacyjnego w kraju… Po wielu konsultacjach klinika w Bostonie przedstawiła plan leczenia, lekarze zgodzili się zoperować chore serce naszego synka! Jednak koszt operacji przeszedł nasze najśmielsze oczekiwania. Życie Tobiaszka zostało wycenione na ponad 1,5 mln złotych - mówią rodzice Tobiasza.

Czytaj też:Wciąż trwa zbiórka na leczenie małego Tobiasza z Kwidzyna. "Jest radosnym dzieckiem, które chce żyć"

Jak podkreślają, walka o życie chłopca i zbiórka na jego leczenie i operację w USA trwa już bardzo długo, a wciąż brakuje pełnej sumy.

- Teraz czekamy na bardzo ważną konsultację u kardiologa w Gliwicach która ma się odbyć na koniec stycznia i miejmy nadzieję że tamtejszy specjalista weźmie Tobiasza pod swoje skrzydła i zleci wykonanie wszystkich świeżych badań… Jedno jest pewne – aby Tobiaszek miał szansę na życie musi być leczony w USA! Błagamy o pomoc wszystkich dobrych ludzi, którym los naszego synka nie jest obojętny o pomoc dla Tobiaszka. Dziękujemy za okazane serce! - dodają.

Chłopca można wesprzeć wpłacając choćby drobną kwotę na zbiórkę prowadzoną w Fundacji ESPERO - Nadzieja dla dzieci. Zbiórka jest prowadzona online na stronie fundacji. Ponadto można dołączyć do grupy licytacyjnej Tobiaszkowe serduszko w potrzebie

Piknik motoryzacyjny dla Tobiasza. Tłumy na Terenach Rekreacyjno-Wypoczynkowych "Miłosna" w Kwidzynie [ZDJĘCIA]