Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tenis stołowy. Siedmioro zawodników MTS Kwidzyn zagra w mistrzostwach Polski

Rafał Cybulski
archiwum naszemiasto.pl
Siedmioro tenisistów stołowych MTS Kwidzyn wystąpi w indywidualnych mistrzostwach Polski w kategorii młodzików, juniorów młodszych i juniorów. Troje z nich występ miało zapewniony "z urzędu", dzięki wysokiemu rankingowi, zaś czworo kolejnych wywalczyło awans w trakcie wojewódzkich eliminacji.

W każdej kategorii wiekowej trzydziestu dwóch najlepszych zawodników w rankingu Polskiego Związku Tenisa Stołowego miało zapewniony start w mistrzostwach, więc mogli spokojnie szlifować formę na turniej finałowy, pozostali walczyli o dwa miejsca, z każdego województwa, wśród dziewcząt i chłopców w kategorii młodzika, juniora młodszego i juniora.. W kwidzyńskim MTS –ie do grupy spokojnych trafili: Michał Małachowski (junior młodszy) - 7 miejsce w rankingu do mistrzostw Polski, Patryk Kwiatkowski (młodzik) - 12 lokata i Natalia Kawecka (juniorka)- 15 miejsce.

W eliminacjach województwa pomorskiego stanęło czternastu kwidzyniakow marzących o starcie w imprezie głównej sezonu. Najszybciej poradziła sobie Marta Trzaska, która w trzyosobowej grupie juniorek, zajęła premiowane awansem – drugie miejsce. Również kadeci (juniorzy młodsi) w stawce dwunastu zawodników zdobyli trzy pierwsze miejsca, niestety awansem premiowane były tylko dwa. Zwyciężył Błażej Jędrzejewski, drugi był Kacper Głuszkiewicz, który wyjazdu do Ostródy na turniej finałowy pozbawił swojego kolegę klubowego, Michała Zieleniaka.

Najdłużej walczyli o awans młodzicy i młodziczki. Na wielkie brawa, za hart ducha, wiarę w sukces do ostatniej piłki i spore już umiejętności techniczne i taktyczne należą się Oliwii Nakoniecznej, która była rozstawiona dopiero z dziesiątym numerem, ponieważ z powodu choroby nie mogła wcześniej wystartować w jednej z trzech eliminacji. W turnieju kolejno wygrywała z dziewczętami o wyższym rankingu, aż doszła do półfinału, gdzie po ciężkim boju przegrała 2:3 z Karoliną Oleksik (GKTS Gdańsk). Zawody były rozgrywane do dwóch porażek, dlatego kwidzynianka wygrywając kolejne dwa pojedynki, zdobyła upragniony awans. Jeszcze więcej radości sprawił Oliwii fakt, że w decydującym spotkaniu zrewanżowała się Karolinie pokonując ją 3:0.

Wśród młodzików o dwie lokaty walczyło 27 zawodników, w tym 6 z Kwidzyna. Poziom w tej grupie wiekowej był niezwykle wyrównany.
- Chłopcy wiele już potrafią, ale nie umieją kalkulować, co im się opłaca zagrać i co może przynieść punkty. Atakowali z całej siły piłeczkę nie dbając o miejsce trafienia. Powodowało to, że gra była bardzo szybka i widowiskowa - relacjonuje trener pingpongistów MTS Kwidzyn Mariusz Schaefer.

Najbliżej awansu był Radek Kopecki, który doszedł do finału „B”. Grał w pojedynku o drugie miejsce, ale niestety ponownie przegrał z Maksymilianem Alotem (MRKS Gdańsk) 0:3 w setach, ale w punktach 15:17, 14:16, 15:17. W dodatku w każdej z tych partii miał piłki setowe. W pierwszym meczu z tym zawodnikiem przegrał 2:3, oczywiście na przewagi w secie piątym. Sylwester Smela był - 7, Jakub Głuszkiewicz – 9, a Piotr Kowalczyk 10.

- Kierownictwo sekcji było bardzo zadowolone z sukcesów naszych podopiecznych, a mnie ucieszyło to, że w turniejach wystartowała spora grupka maluchów, żaków i skrzatów, z grup naborowych Dariusza Schaefera i Zbigniewa Tula. Jeszcze może nie z apetytem na awans w młodzikach, ale eliminacje do IMP żaków dopiero przed nami - dodaje trener Mariusz Schaefer.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto