Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczypiorniści MMTS Kwidzyn wygrali w Piotrkowie Trybunalskim. Zacięty mecz kwidzynian z outsiderem PGNiG Superligi

Mirosław Wiśniewski
Mirosław Wiśniewski
Mecz Piotrkowianin - MMTS to zaległe spotkanie grudniowej 13 Serii PGNiG Superligi
Mecz Piotrkowianin - MMTS to zaległe spotkanie grudniowej 13 Serii PGNiG Superligi Fot. materiały prasowe Piotrkowianina
Trwa seria zaległych spotkań MMTS Kwidzyn z pierwszej rundy PGNiG Superligi Mężczyzn. Po porażce z Łomżą Vive Kielce – 24:34, kwidzynianie tym razem pokonali na wyjeździe Piotrkowianina 24:25. Losy zwycięstwa w Piotrkowie Trybunalskim ważyły się jednak do samego końca i niewiele brakowało, a zadecydowałyby o tym rzuty karne.

Początek meczu był wręcz wymarzony dla zespołu z Kwidzyna. Po 6 minutach MMTS prowadził bowiem 3:7. Znakomicie zagrali wówczas szczególnie Ryszard Landzwojczak, Damian Przytuła i Michał Potoczny, którzy zdobyli po dwie bramki. Niestety na tym zatrzymała się kwidzyńska ofensywa, a podopieczni trenera Bartłomieja Jaszki mieli coraz większą trudność w pokonaniu bramkarza Piotrkowianina. Dobre interwencje Kacpra Ligarzewskiego przełożyły się natomiast na dyspozycję gospodarzy. Podopieczni trenera Bartosza Jureckiego zdobyli bowiem 5 bramek z rzędu odrabiając straty i wychodząc na jednobramkowe prowadzenie – 8:7.

Jak się okazało niemoc kwidzynian w ataku trwała aż 10 minut. Przerwało je dopiero trafienie Michała Pereta w 16 minucie meczu, dające czerwono-czarnym wyrównanie. Niestety od 21 minuty i remisu 10:10 w grę kwidzyńskiego zespołu ponownie wkradł się kryzys. Przez 8 minut MMTS nie potrafił zdobyć bramki z gry, trafiając jedynie z rzutu karnego. W tym czasie gospodarze dołożyli natomiast 5 bramek i odskoczyli kwidzynianom na prowadzenie - 15:11. Czterobramkowa przewaga gospodarzy utrzymała się natomiast do końca pierwszej połowy tego spotkania.

MMTS wygrywa w Piotrkowie Trybunalskim. Zacięty pojedynek kwidzynian z Piotrkowianinem

W przerwie trener Bartłomiej Jaszka musiał solidnie wstrząsnąć swoimi podopiecznymi, bo po wznowieniu gry MMTS prezentował się znacznie lepiej. Już w 41 minucie po bramkach Patryka Grzenkowicza i Jakuba Szyszko kwidzynianie zbliżyli się do rywali na jedną bramkę - 18:17. Pięć minut później czerwono-czarni doprowadzili do remisu, a w 53 minucie prowadzili już 21:23. Świetnie w tym fragmencie radził sobie szczególnie Michał Potoczny, który był motorem napędowym kwidzyńskiego ataku. Na 5 minut przed końcem spotkania Grzegorz Sobut zmniejszył jednak rozmiary strat gospodarzy do zaledwie jednej bramki. I choć kwidzynianie zdobywali kolejne bramki to jednobramkowa różnica utrzymywała się do końca meczu. Co więcej w ostatnich sekundach gospodarze mieli także szansę na doprowadzenie do remisu i rzutów karnych. Błąd Piotrkowianina w rozegraniu sprawił jednak, że ze skromnego zwycięstwa cieszyli się kwidzynianie.

Piotrkowianin Piotrków Trybunalski - MMTS Kwidzyn 24:25 (16:12)

Piotrkowianin: Kot, Ligarzewski - Stolarski 1, Matyjasik, Szopa 3, Kaźmierczak, Swat 3, Surosz 3, Pożarek 2, Mastalerz 3, Sobut 1, Tórz 3, Pacześny 2, Rutkowski 3.
MMTS: Matlęga, Dudek - Grzenkowicz 2, Orzechowski, Peret 3, Zieniewicz 2, Guziewicz, Ossowski 1, Potoczny 6, Nastaj, Szyszko 4, Landzwojczak 2, Jankowski 1, Przytuła 4.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto