Tym razem włodarze miasta, wraz z radnymi, podjęli decyzję, że czas na zmiany i w ostatni dzień roku zafundują mieszkańcom pokaz laserowy. Pomysłodawcą tego przedsięwzięcia jest nowy radnyAdam Kuncicki.
- Motywacją była zwyczajnie miłość do zwierząt i empatia. Staram się aktywnie działać na rzecz naszych mniejszych przyjaciół. Odbiór był bardzo pozytywny, więc postanowiłem zgłosić wniosek podczas sesji rady gminy o rezygnację z pokazu fajerwerków na rzecz laserów - mówi Kuncicki.
Jak mówi, wieść o zmianach mieszkańcy przyjęli entuzjastycznie. Również pozostałym radnym ten pomysł przypadł do gustu i decyzję przyjęli jednogłośnie.
Burmistrz Marek Szulc także wykazał zainteresowanie tą propozycją.
- Sam jestem właścicielem pieska i wiem jaka zgroza towarzyszyła zawsze tym zwierzakom podczas strzelania petardami - tłumaczy w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim".
Na decyzję o pokazie laserowym nie miał natomiast wpływu czynnik ekonomiczny. Koszt pokazu fajerwerków to około 3000 zł, natomiast alternatywne rozwiązanie jest już droższe o około 2000 zł.
Szulc podkreślił również, że "miejski" pokaz fajerwerków, to tylko kropla w morzu tego, co będzie działo się o północy w całych Prabutach.
- Z drugiej strony wiemy, że to niewielki gest, ale symboliczny, bo jeżeli władza lokalna rezygnuje ze starych doświadczeń i ze starych zwyczajów, to może da to asumpt dla innych prywatnych imprezowiczów sylwestrowych, żeby zastanowili się nad tym. Mamy nadzieję, że nasz gest podchwycą też inni. Jak wiem, w Polsce niektóre miasta też już odchodzą od pokazów fajerwerków - mówi burmistrz Prabut.
ZOBACZ TEŻ: Plenerowy sylwester w Kwidzynie. Miasto zrezygnuje z fajerwerków, ale dopiero za rok
"Nie fundujmy im dodatkowej traumy". Schroniska wstrzymują procedurę adopcji zwierząt przed świętami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?