Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sukces szachisty MTS Kwidzyn. Radosław Wojtaszek wicemistrzem Europy!

Redakcja
fot. Łukasz Turlej/PZSzach
Wczoraj, w gruzińskim Batumi, zakończyły się szachowe mistrzostwa Europy. W turnieju rywalizowało ponad 300 szachistów z 34 państw, w tym aż 139 arcymistrzów. W tej silnej stawce znakomicie spisał się Radosław Wojtaszek. Zawodnik MTS Kwidzyn w 11 partiach wywalczył 8 punktów i po raz drugi w swojej karierze zdobył tytuł wicemistrza Europy. Złoty medal wywalczył Chorwat Iwan Sarić, który wyprzedził kwidzynianina w ostatniej rundzie.

Mistrzostwa rozegrane zostały na dystansie 11 rund systemem szwajcarskim. Radek Wojtaszek rozpoczął od zwycięstwa z Walerijem Newerowem (Ukraina), ale w II rundzie grając czarnymi nieoczekiwanie uległ Bogdanowi Danielowi Daecowi (Rumunia), co zepchnęło go na 118 miejsce w klasyfikacji. Potem jednak pokonał kolejno Dawida Kalasziana (Armenia), Lucę Moroniego (Włochy), Mustafę Yilmaza (Turcja) i po pięciu rundach awansował na 9. pozycję. Na 4. miejscu był wtedy inny Polak, Kacper Piorun.

W kolejnych rundach Radosław Wojtaszek nie zwalniał tempa. W szóstej pokonał późniejszego mistrza Iwana Saricia, potem zremisował czarnymi z Jewgienijem Najerem (Rosja), a w 8. rundzie znów wygrał, tym razem z Antonem Demczenko (Rosja). Na trzy rundy przed końcem zawodnik MTS Kwidzyn zajmował trzecie miejsce. W 9. rundzie Wojtaszek zremisował z Anglikiem Gawainem Jonesem, ale mimo to awansował na pozycję lidera, którą w następnej rundzie utrzymał remisując z Antonem Korobowem (Ukraina). Przed ostatnią rundą aż pięciu zawodników miało jednak po 7,5 pkt. W ostatniej partii Radek grając czarnymi zremisował z Sananem Sjugirowem (Rosja) i spadł na drugie miejsce, bo jednemu zawodnikowi z czołówki, Chorwatowi Sariciowi, udało się pokonać Czecha Dawida Navarę i to właśnie on został mistrzem. Brązowy medal zdobył Rosjanin Sjugirow.

A o oto co powiedział Radek Wojtaszek po mistrzostwach:
- Jestem bardzo zadowolony z medalu, ale przede wszystkim z poziomu swojej gry. Miałem pewne obawy, ponieważ był to mój pierwszy turniej po dłuższej przerwie. Wierzyłem jednak w swoje możliwości i tej wiary nie zmniejszyła nawet porażka w 2 rundzie. Wydaje mi się, że prezentowałem tutaj aktywny i agresywny styl gry, który mam nadzieje spodobał się kibicom. Chciałbym podziękować wszystkim osobom, które mnie wspierały w trakcie mistrzostw z moją żoną Aliną na czele, a także marce LOTTO, która od 2017 roku wspiera naszą Kadrę i towarzyszy mi w ostatnich sukcesach.

Pień ściętego drzewa zmieniony w szachowego konika. " Bardzo ładne! Czegoś takiego to się nie spodziewałam"

Obserwuj nas na Twitterze!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto