Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strażacy z powiatu kwidzyńskiego wyjeżdżali do 14 interwencji. Sześć z nich to pożary, z czego większość stanowią pożary sadzy w kominach

Mirosław Wiśniewski
Mirosław Wiśniewski
Właściciel budynku w Czarnem Dolnem w porę stłumił płomienie gaśnicami. W innym przypadku mogło dojść do całkowitego pożaru dachu
Właściciel budynku w Czarnem Dolnem w porę stłumił płomienie gaśnicami. W innym przypadku mogło dojść do całkowitego pożaru dachu Fot. OSP Gardeja
W minionym tygodniu strażacy pięciokrotnie usuwali skutki pożarów sadzy nagromadzonej w przewodach kominowych. W dwóch przypadkach tylko krok dzielił pożar sadzy od zapalenia drewnianych poddaszy budynków mieszkalnych. Ogółem w ostatnim tygodniu lutego (22-28 lutego 2021 r.) jednostki z powiatu kwidzyńskiego wyjeżdżały do 14 zdarzeń.

Najwięcej, bo aż 8 interwencji spowodowana była miejscowymi zagrożeniami na terenie Kwidzyna (3 przypadki), Prabut (2 przypadki) oraz gmin Gardeja, Kwidzyn i Ryjewo (po jednym przypadku). Doszło także do 6 pożarów, z czego trzykrotnie na terenie gminy Gardeja. Straty z tego tyłu strażacy oszacowali natomiast na 11 tys. zł.

Strażacy z powiatu kwidzyńskiego wyjeżdżali do 14 interwencji. Pięć z nich to pożary sadzy w kominach

Niestety aż pięciokrotnie strażacy z jednostek ochrony przeciwpożarowej z powiatu kwidzyńskiego usuwali skutki pożarów sadzy nagromadzonej w przewodzie kominowym. W dwóch przypadkach, do których doszło w gminie Gardeja, było o krok od tragedii, a zapaleniu uległoby drewniane poddasze budynków mieszkalnych. W Czarnem Dolnem jeden z mieszkańców w porę ugasił konstrukcję dachu gaśnicą, jeszcze przed przybyciem straży pożarnej.

- Pożary kominów stają się „chorobą cywilizacyjną obiektów budowlanych”. W tym roku to 19. zdarzenie tego typu. W 2020 roku strażacy wyjeżdżali natomiast do 59 akcji związanych z zapaleniem nagromadzonej sadzy w przewodzie kominowym – mówi mł. kpt. Krzysztof Skoczek, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Kwidzynie.

Straż Pożarna przypomina, że właściciel, administrator, czy też użytkownik obiektu mają obowiązek czyszczenia przewodów kominowych:

  • 4 razy w roku jeśli palimy paliwem stałym;
  • 2 razy w roku jeśli palimy paliwem gazowym lub ciekłym.

- Raz w roku musi dokonać tego osoba posiadająca właściwe uprawnienia (np. mistrz kominiarski) i ze swojej czynności wystawić protokół/opinię. Jeśli to zignorujemy następstwem tego może być np. pożar budynku lub zatrucie tlenkiem węgla na skutek przedostawania się do pomieszczeń produktów spalania przez pęknięty, rozszczelniony na skutek wysokiej temperatury komin. Pęknięty komin to w najlepszym wypadku konieczność drogiego remontu pomieszczeń, przez który przechodzi przewód lub wstawienia w komin specjalnego wkładu odpornego na wysoką temperaturę – dodaje mł. kpt. K. Skoczek.

Strażacy przypominają że tlenek węgla jest gazem bezbarwnym, bezwonnym oraz nie posiada smaku. Każdy okres grzewczy jest także śmiertelnym żniwem dla tego cichego zabójcy. Warto więc wyposażyć swoje domy i lokale użytkowe w detektor tlenku węgla.

- Nie ignoruj zagrożenia! Dokonaj czyszczenia przewodu kominowego, zaproś kominiarza, niech wystawi ze swoich czynności właściwy dokument. Oczekują go strażacy podczas działań ratowniczych, zażąda go ubezpieczyciel. Spraw by Twój dom zawsze kojarzył Ci się z bezpieczeństwem – apelują strażacy.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto