Spójnia Sadlinki oraz Wisła Korzeniewo triumfują na koniec jesiennej rundy w V lidze. Kolejne 4 bramki w meczu Wisły strzelił Mateusz Bełz

Gracze Spójni Sadlinki podejmowali u siebie Tęczę Brusy i kibice liczyli, że miejscowym uda się urwać punkty drużynie z Kaszub. Wydawało się jednak, że pierwsza połowa zakończy się bezbramkowym remisem. W doliczonym czasie gry gola zdobyli jednak gospodarze, którzy po trafieniu Szymona Kupniewskiego schodzili do szatni prowadząc 1:0.

Po przerwie gospodarze poszli za ciosem i w 68 minucie graczom Spójni udało się podwyższyć wynik na 2:0. Szczęśliwym strzelem gola tym razem okazał się Krzysztof Michalczyk. I gdy wydawało się, że mecz ułoży się po myśli gospodarzy 10 minut później gola dla Brus zdobył Marek Steinborn. Zdobyta bramka dla gości sprawiła natomiast, że końcówka meczu była bardzo gorąca. Graczom Spójni udało się jednak utrzymać prowadzenie do końca spotkania. W efekcie zespół z Sadlinek zakończył rundę jesienną z kompletem punktów na swoim koncie plasując się na XVI miejscu w ligowej tabeli.

Spójnia Sadlinki - Tęcza Brusy 2:1 (1:0)

Spójnia: Żuk - Stefanik, Kwaśnicki, Warpas, Michalczyk, Kupniewski, Sokołowski (81' Sołtys), Wierciński, Gburczyk, Torłop (90' Michalski), Koralewski.

Zwycięstwem zakończył się także wyjazd Wisły Korzeniewo do Starogardu Gdańskiego. Już początek tego spotkania był optymistyczny dla podopiecznych trenera Radosława Dąbrowskiego. W 13 minucie sędzia podyktował bowiem rzut karny dla gości, który na bramkę zamienił Mateusz Bełz. Pięć minut później napastnik Wisły trafił już z gry wykorzystując podanie Mateusza Dąbrowskiego.

Gospodarze przebudzili się w 35 minucie, kiedy to kontaktowego gola dla Beniaminka zdobył Łukasz Kaszubowski. Zapowiadało się jednak, że pierwsza połowa zakończy się przy wyniku 1:2 dla zespołu z Korzeniewa. W doliczonym czasie gry (w 48 minucie) trzecią bramkę dla Korzeniewa zdobył Mateusz Bełz i wiślacy mogli już realnie myśleć o zwycięstwie w tym spotkaniu.
Sytuacja zrobiła się jeszcze jaśniejsza, gdy w 52 minucie Mateusz Dąbrowski podwyższył prowadzenie graczy Wisły Korzeniewo do wyniku 4:1. Z czasem jednak gospodarze coraz częściej zaczęli zagrażać defensywie gości. Potwierdzeniem tego była bramka zdobyta w 61 minucie, po trafieniu Bartosza Apostołowicza. Gdy jednak w 74 minucie Kacper Sikora zdobył trzecia bramkę dla Starogardu Gdańskiego sytuacja na boisku zaczęła robić się bardzo gorąca. Z odsieczą Wiśle przyszedł nie kto inny jak Mateusz Bełz, który trafieniem w 90 minucie meczu wyprowadził gości na prowadzenie 5:3.

Wydawało się, że to zamyka sprawę zwycięstwa. Sędzia jednak przedłużył drugą połowę meczu, a w 2 minucie doliczonego czasu gry drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną kartkę zobaczył Damian Dąbrowski. Wiślacy grali więc końcówkę w osłabieniu. Gospodarze wykorzystali to już minute później, kiedy to do Kennetha Njinmę pokonał Daniel Tudela Rosa. Wiślacy nie pozwolili jednak na nic więcej i zdobywając komplet punktów zakończyli rundę na wysokim V miejscu.

Beniaminek 03 Starogard Gdański - Wisła Korzeniewo 4:5 (1:3)

Wisła: Njinma - Mesanio T., Zalewski, Szpakowski, Dębicki, Rajkowski (54' Maciejewski), Dąbrowski W. (57' Dąbrowski D.), Grenc, Dąbrowski, Korynt, Bełz.

Wyniki 17 kolejki V ligi, gr. Gdańsk II:

Gwiazda Karsin - Wisła Tczew 3:0, Beniaminek 03 Starogard Gdański - Wisła Korzeniewo 4:5, Wietcisa Skarszewy - Pomezania Malbork 0:6, Powiśle Dzierzgoń - Radunia II Stężyca 5:0, Victoria Kaliska - Kolejarz Chojnice 1:2, Spójnia Sadlinki - Tęcza Brusy 2:1, Orzeł Subkowy - Olimpia Sztum 0:3, Meteor Pinczyn - Błękitni Stare Pole 4:1, Żuławy Nowy Dwór Gdański - Styna Godziszewo 4:4.