Jak informuje Nadleśnictwo Kwidzyn, za wyrzucanie śmieci do lasu grozi kara grzywny do 500 złotych, ale to nie wszystko.
- Jeżeli zakopujemy śmieci w lesie, to grozi nam za to nawet kara aresztu. Dodatkowo Straż Leśna może wystawić mandat za wjazd do lasu i wyrzucenie śmieci do 1000 złotych lub skierować wniosek do sądu i wtedy grzywna może wynosić nawet do 5 tys. złotych - wyjaśniają.
Jak dalej podkreślają Leśnicy, śmiecenie w lasach to bardzo częsty i poważny problem. Śmieci są nie tylko śmiertelną pułapką dla zwierzyny, ale także wpływają na estetykę lasu i przeszkadzają podczas wypoczynku na łonie natury. Co jednak najważniejsze, czas rozkładu odpadków trwa nawet kilkaset lat. Dla przykładu: opona samochodowa rozkłada się od 300 do 500 lat, butelka plastikowa 500-1000 lat, zaś na rozłożenie się szklanej butelki poczekamy nawet kilka tysięcy lat!
- Wyrzucane są wszelkiego rodzaju śmieci od butelek po opony. Rocznie Nadleśnictwo Kwidzyn przeznacza 100 tys. złotych na sprzątanie śmieci. Natomiast w tym roku przeznaczyliśmy już około 40 tys. złotych na ten cel. Niedawno zebraliśmy 2,5 tony opon porozrzucanych po lasach i wywieźliśmy je do zakładu utylizacji - dodają.
Co zrobić, jeśli natkniemy się w lesie na górę śmieci? Nadleśnictwo podpowiada
Jeśli zobaczymy górę śmieci w lesie, w takiej sytuacji najlepiej powiadomić Nadleśnictwo lub odpowiedniego Leśniczego. Natomiast, jeśli jesteśmy świadkami, że ktoś wyrzuca śmieci, wówczas najlepiej zgłosić to do Straży Leśnej lub na Policję.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?