Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skandia Maraton Lang Team: Na Powiślu zwyciężył Adrian Brzózka

opr. Tamina/materiał prasowy
materiały prasowe
Adrian Brzózka okazał się najlepszy podczas kwidzyńskiego finału Skandia Maraton Lang Team. Przypieczętował tym samym sukces w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski. Na drugim miejscu zajechał Krzysztof Krzywy, a trzecie po zaciętej walce - Radosłąw Tecław.

DYSTANS GRAND FONDO

Adrian Brzózka wygrywając ostatnią edycją Skandia Maraton Lang Team w Kwidzynie, przypieczętował sukces w klasyfikacji generalnej Pucharu Polski Skandia Maraton Lang Team. Zawodnik JBG-2 okazał się w stolicy Powiśla bezkonkurencyjny.

To był zdecydowanie najszybszy z wszystkich tegorocznych Pucharów Polski Skandia Maraton Lang Team, rozgrywany na królewskim dystansie Grand Fondo. Triumfator, Adrian Brzózka pokonał 86-kilometrową trasę w czasie 2 godzin 38 minut.

Przeczytaj także: Skandia Maraton Lang Team: W sobotę Kwidzyn był kolarską stolicą [FOTO]

Na drugim miejscu zameldował się Krzysztof Krzywy z Corrateca, a bój o trzecie miejsce stoczyli Radosław Tecław - również Corratec i Bartosz Banach z Mróz ActiveJet. Minimalnie lepszy okazał się ten pierwszy.

- Wyścig mogę opisać w kilku słowach. Pierwsze kółko to była rozgrzewka, a drugie czasóweczka - powiedział Brzózka, triumfator klasyfikacji końcowej Pucharu Polski w Maratonie MTB organizowany przez Skandię oraz Lang Team. Drugie miejsce w generalce Pucharu Polski zajął Andrzej Kaiser z Corrateca, a trzecie Bartosz Banach.


DYSTANS MEDIO

Sławomir Pituch reprezentujący barwy Corratec Team powtórzył sukces sprzed dwóch tygodni i triumfował na dystansie Medio podczas Skandia Maraton Lang Team w Kwidzynie. Pituch przypieczętował tym samym zwycięstwo w klasyfikacji generalnej na tym dystansie.

Sławomir Pituch to kolejny kolarz pochodzący z Bytowa, który bryluje na trasie w Kwidzynie. W przepięknej stolicy Powiśla, popularny Piti pokonał klubowego kolegę Radosława Lonkę.

- Była to chyba najszybsza z tegorocznych edycji Skandia Maraton Lang Team.Pomimo, że miałem dzisiaj nieco gorszy dzień udało się zwyciężyć. Chciałbym podziękować drugiemu na mecie Radkowi, który pracował na moją rzecz. Dzisiejszą wygraną dedykuję mojej dziewczynie Ewelinie, która przyjechała tutaj ze mną. W przyszłym roku nie wykluczam startu na dystansie Grand Fondo - zapowiedział Pituch.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto