Siódemka Miedź Legnica pokonana, 300 meczów Maćka Mroczkowskiego w ekstraklasie!

Kwidzynianie rozpoczęli ten mecz dobrze, bo w 7 min. prowadzili już 5:2, a w 19 min. 12:7. Pierwsze skrzypce na początku spotkania grał Michał Peret, który w tym okresie cztery razy pokonał Pawła Kiepulskiego. Gdy w 24 min. gospodarze prowadzili 14:8 uznali chyba, że mecz jest wygrany, bo potem spoczęli na laurach. Goście zaczęli grać wysoka obroną 3-3, a kwidzynianie do końca pierwszej połowy nie zdobyli już gola i ich przewaga stopniała o połowę.

Efektowne zwycięstwo MMTS w Lubinie

Co gorsza druga połowa rozpoczęła się podobnie. Kwidzynianie próbowali szybko rozgrywać akcje, ale często tracili piłkę, a prawdziwą plagą były przewinienia ofensywne. Dlatego przez 7 minut nie zdobyli gola, a rywale doprowadzili do remisu. Przez chwilę zapachniało niespodziankę, ale od 40 minuty i stanu 16:16 MMTS zdobył pięć bramek z rzędu i wszystko wróciło do normy. W drugiej błysnął Antoni Łangowski, który w ciągu pięciu minut zdobył cztery gole.

Szczypiorniści MMTS z wizytą w Ryjewie

Potem do końca spotkania kwidzynianie utrzymywali kilkubramkową przewagę i ostatecznie wygrali 28:23. Mecz nie był jednak porywającym widowiskiem, ale ważne, że MMTS dopisał do swego konta kolejne punkty. Po sześciu kolejkach ma już na koncie 4 zwycięstwa, a jedyne dwie porażki zanotował w starciach z potentatami - Vive Targami Kielce i Orlenem Wisłą Płock.

MMTS Kwidzyn - MSPR Siódemka Miedź Legnica 28:23 (14:11)
MMTS: Suchowicz, Szczecina - Peret 7, Łangowski 4, Nogowski 4, Orzechowski 3, Daszek 2, Klinger 2, Mroczkowski 2, Seroka 2, Rosiak 1, Sadowski 1, Pacześny, Rombel. Kary: 8 minut
Miedź: Kiepulski, Dudek - Skrabania 6, Adamski 5, Prątnicki 4, Buchwald 2, Czuwara 2, Jarowicz 2, Gregor 1, Kryński 1, Brygier, Wita, Wojkowski. Kary: 4 minuty
Sędziowali: Grzegorz Młyński - Bartłomiej Skwarek (Warszawa)