Urząd Miejski w Kwidzynie poinformował o zamknięciu ścieżki na wąskotorówce. Ma to związek z rozpoczęciem inwestycję pod nazwą „Budowa sieci kanalizacji sanitarnej tłocznej pod ścieżką rowerową przy ul. Hallera w Kwidzynie”.
- Prace będą się odbywały na odcinku od ul. Spacerowej do skrzyżowania ul. Hallera i Karowej.
Ścieżka będzie wyłączona z ruchu pieszego i rowerowego do zakończenia prac, które są zaplanowane na 31.12.2022 roku. W imieniu PW-K Kwidzyn przepraszamy za utrudnienia – czytamy w komunikacie urzędu.
Zamknięcie ścieżki spotkało się z wyraźnym sprzeciwem mieszkańców.
- Tak duża liczba komentarzy pokazuje jak bardzo angażujecie się Państwo w sprawy miasta.
Rozumiemy niezadowolenie wynikające z wyłączenia ścieżki z użytkowania, jednak zarówno okres, w którym PW-K Kwidzyn zaplanował prace, jak i ich zakres jest optymalny z punktu widzenia prac koniecznych do wykonania – odpowiadają urzędnicy.
Jak dalej wyjaśniają, pod ścieżką rowerową jest umiejscowiona sieć kanalizacyjna – kolektor tłoczny, przekierowujący pod dużym ciśnieniem ścieki z dolnej części miasta (zbierane przez przepompownię przy ul. Wiślanej) do oczyszczalni.
- Kolektor powstał w latach 90. XX wieku zgodnie z ówczesną technologią. Od 2020 roku, czyli po wybudowaniu ścieżki, zaczęły występować miejscowe rozszczelnienia kolektora. Awarie te prowadziły również do uszkodzeń nawierzchni ścieżki. PW-K Kwidzyn oprócz wykonywania niezbędnych napraw zleciło wykonanie ekspertyz stanu kolektora, m.in u specjalistów z Politechniki Gdańskiej. Wynikiem ekspertyz jest zalecenie jak najszybszej wymiany instalacji – wyjaśnia UM Kwidzyn.
I jak dalej podkreśla, brak działania doprowadzi do kolejnych usterek, a w konsekwencji do dalszego niszczenia i osuwania się nasypu ścieżki, wybijania ścieków w okolicy ulic Przyrzecznej i Drzymały, a nawet zrzutów do rzeki Liwy, co mogłoby zaszkodzić ekosystemowi rzeki.
Mieszkańców zaniepokoiło tak długie wyłączenie ścieżki, z której dotychczas często korzystali. Urząd jednak tłumaczy, że nie było innego wyjścia.
- Niestety, nie sposób prowadzić tego rodzaju prac przy zachowaniu bezpieczeństwa ruchu pieszego i rowerowego na ścieżce. W ramach inwestycji prowadzony będzie wykop wąsko-przestrzenny (przy jak najmniejszej ingerencji w ścieżkę), w którym zostanie położony nowy kolektor tłoczny, który przejmie funkcję obecnego kolektora. Zakres inwestycji oczywiście przewiduje przywrócenie ścieżki do stanu wyjściowego - wyjaśnia.
I argumentuje, że prace rozpoczęły się w najlepszym czasie na prowadzenie prac ziemnych.
- W miejscu wykopów ziemia będzie zagęszczana i przygotowywana pod uzupełnienie nawierzchni ścieżki. Wielu prac gruntowych, związanych z kanalizacją i renowacją nawierzchni nie powinno się prowadzić w warunkach zimowych – podsumowują urzędnicy.
iPolitycznie - Dominik Tarczyński - skrót 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Czarne chmury nad liderem Rammstein. Muzyk reaguje na oskarżenia o molestowanie
- 40 lat temu odbył się pierwszy rodzinny poród w Polsce. Wszystko dzięki sprytowi ojca
- Znana dziennikarka podziękowała za przypomnienie zdjęcia. Jak je skomentowała?
- Sceny jak z gangsterskiego filmu w centrum miasta. W ruch poszedł topór