Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ryjewo. Wybory 2020 – Wójt gminy Ryjewo krytycznie o działaniach Poczty Polskiej

Mirosław Wiśniewski
Mirosław Wiśniewski
Fot. archiwum naszemiasto.pl
Wójt gminy Ryjewo skrytykował wniosek przesłany przez Pocztę Polską z prośbą o przekazanie spisu wyborców. -Nie mam zamiaru w ogóle odpowiadać na to pismo, ani traktować go poważnie – stwierdził Sławomir Słupczyński, wójt gminy Ryjewo.

Do samorządów w całej Polsce trafiła wiadomość mailowa podpisana Poczta Polska, w której zwrócono się z wnioskiem o przekazanie danych ze spisu wyborców sporządzanego i aktualizowanego przez gminę, w terminie nie dłuższym niż 2 dni robocze. Jak podkreślano dane te są niezbędne do realizacji zadań związanych z organizacją wyborów powszechnych na Prezydenta RP zarządzonych w 2020 roku.

Wójt gminy Ryjewo podkreśla, że może jedynie domniemywać, że pismo to nadała Poczta Polska. Choć mail został podpisany właśnie w ten sposób, to mógł go przygotować niemal każdy.

- Nie mam zamiaru w ogóle odpowiadać na to pismo, ani też traktować go poważnie – stwierdził Sławomir Słupczyński, wójt gminy Ryjewo. - Jest to zupełnie niepoważne podejście do rzeczywistości.

Wójt S. Słupczyński przyznał również, że nie widzi podstawy prawnej, na postawie której ma udostępnić takie dane. Informacja o przekazaniu Poczcie Polskiej danych ze spisów wyborców wprowadziła jednak wielu włodarzy w konsternację. Związek Gmin Pomorskich zaczerpną w tej sprawie porady prawnej w sopockiej Kancelarii Adwokackiej „Sykuna-Barczewski-Parterzy”. W opinii podkreślają, że wyznaczony operator uprawniony jest do przetwarzania danych wyłącznie w celu, w jakim otrzymał te dane oraz decyzji Prezesa Rady Ministrów z dnia 16 kwietnia 2020 roku.

- Wskazać należy, że przesyłane w formie zwyczajnej wiadomości e-mail, nie stanowią wniosku elektronicznego. Wniosek nie został bowiem opatrzony podpisem elektronicznym przez osobę uprawnioną do reprezentacji Poczty Polskiej. Ponadto budzi wątpliwości, czy złożony w takiej formie wniosek wywołuje skutki prawne i pociąga za sobą powstanie zobowiązania do wykonania jakiejkolwiek czynności. Dodatkowo nieznana jest treść decyzji Prezesa Rady Ministrów, z której miałby wynikać obowiązek Poczty Polskiej zbierania danych ze spisu wyborców. Przedmiotowe pismo winno być załączone do wniosku – czytamy w przedstawionej opinii prawnej.

Na temat żądań udostępniania spisu wyborców w celu realizacji korespondencyjnych wyborów prezydenckich wypowiedział się również Sylwester Marciniak, Przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej. Jak wyjaśniał, przepis art. 99 ustawy z dnia 16 kwietnia 2020 r. o szczególnych instrumentach wsparcia w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 upoważnia operatora publicznego do żądania wydania danych ze spisu wyborców. W liście skierowanym do komisarzy wyborczych Państwowa Komisja Wyborcza wyjaśnia, że operator wyznaczony w rozumieniu ustawy z 23 listopada 2012 r. – Prawo pocztowe, po złożeniu przez siebie wniosku w formie elektronicznej, otrzymuje dane z rejestru PESEL, bądź też z innego spisu lub rejestru będącego w dyspozycji organu administracji publicznej, jeżeli dane te są potrzebne m. in. w celu wykonania obowiązków nałożonych przez organy administracji rządowej. Dane te przekazywane są operatorowi wyznaczonemu, w formie elektronicznej, w terminie nie dłuższym niż 2 dni robocze od dnia otrzymania wniosku. Operator wyznaczony uprawniony jest do przetwarzania danych wyłącznie w celu, w jakim otrzymał te dane. Przepis ten upoważnia więc operatora publicznego do żądania wydania danych ze spisu wyborców.

PKW zaznaczyło jednak, że podstawą do wydania danych ze spisu wyborców przez gminę może być wyłącznie wniosek podpisany podpisem elektronicznym przez osobę upoważnioną do reprezentowania operatora wyznaczonego. Do wniosku powinna być dołączona kopia rozstrzygnięcia organu administracji rządowej o nałożeniu na operatora wyznaczonego obowiązku, z którym wiąże się konieczność pozyskania danych ze spisu wyborców.

- Jeżeli Poczta Polska wystąpi do nas w taki sposób w jaki powinna to zrobić, z pismem podpisanym kwalifikowanym podpisem oraz załączy dokument, z którego jasno wynika, że została wyznaczona przez Prezesa Rady Ministrów do pozyskania tych informacji to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby takie dane przekazać. Musi być to jednak zgodne z prawem. Nie pozwolę sobie na to, żeby 5,5 tysiąca nazwisk, adresów, numerów PESEL, przekazać w odpowiedzi na dziwnego maila nadanego nocą. Tak naprawdę ten mail, który otrzymaliśmy, powinien trafić do spamu i w ogóle nie powinienem się nim zajmować – podkreśla Sławomir Słupczyński, wójt gminy Ryjewo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto