Do tego roku kwidzynianie tylko raz przebili się przez eliminacje wojewódzkie PP, ale było to dość dawno, bo w latach 90. ubiegłego wieku, więc pamięć o tamtych wydarzeniach już się nieco zaciera. Rodło ograło wtedy Olimpię Elbląg, ale pucharowa przygoda na szczeblu centralnym skończyła się szybko, bo kwidzynianie na własnym stadionie nie sprostali bydgoskiemu Zawiszy, który grał w ówczesnej drugiej, czyli obecnej pierwszej lidze. Trzeba jednak przyznać, że wyżej notowanemu rywalowi stawili duży opór. Jeśli mnie pamięć nie myli polegli ostatecznie 2:3, ale tamtego dnia, większy sukces zanotowali kibice Rodła, którym udało się zdobyć flagę fanów z Bydgoszczy.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rodło Zielińscy Kwidzyn-GKS Przodkowo 2:1 (1:0). Nikodem Szalkowski bohaterem finału
I choć w ciągu ćwierćwiecza, które minęło od tamtego spotkania, Rodło przeżyło więcej upadków, niż wzlotów, to jednak od jakieś czasu w klubie robi się wiele, by nawiązać do tamtych czasów. Przed wakacjami kwidzynianie wreszcie zdołali wydostać się z okręgów-ki, a dobrą grę w lidze udało im się połączyć z rywalizacją w Pucharze Polski. W dodatku po wygraniu rozgrywek wojewódzkich kwidzynianie mieli też trochę szczęścia, gdyż w rundzie wstępnej trafili na Flotę Świnoujście, czyli zespół który jeszcze w poprzednim sezonie też grał w I lidze, ale z powodu problemów finansowych został wycofany z rozgrywek i postawiony w stan likwidacji. Dlatego Rodło bez gry awansowało do I rundy i teraz zmierzy się z Olimpią.
Smaczkiem tego meczu na pewno jest fakt, że od niedawna można mówić o dość bliskiej współpracy obu klubów. Jacek Kalinowski obowiązki dyrektora Olimpii łączy przecież z grą w...Rodle, a w składzie kwidzyńskiego zespołu znajdziemy więcej zawodników z grudziądzką przeszłością. Piłkarze obu drużyn znają się również z boiska, bo ostatnio niemal w każdej przerwie pomiędzy rozgrywkami, Olimpia i Rodło rozgrywały ze sobą sparingi. Teraz, po raz pierwszy, przyjdzie im jednak zagrać o dużą stawkę.
Zdecydowanym faworytem sobotniego meczu są oczywiście goście, ale przecież w Pucharze Polski zdarzały się już większe niespodzianki, niż ewentualne zwycięstwo IV-ligowego Rodła Zielińscy Kwidzyn. Gospodarze swojej szansy mogą upatrywać w tym, że rywale na pewno myślą już o inauguracji rozgrywek ligowych, która nastąpi już za tydzień.
Tak czy inaczej w sobotę na pewno warto wybrać się na stadion przy ul. Sportowej. Wszyscy, którzy chcą zobaczyć ten mecz powinni jednak wiedzieć, że po raz pierwszy od kilku lat, za wstęp na mecz Rodła trzeba będzie zapłacić. Bilety nie są jednak drogie, kosztują 5 zł i można je nabyć w hurtowni elektrycznej, która mieści się przy ul. Kościuszki 54 (przy postoju taxi). Dzieci do lat 12 mają wstęp wolny.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?