Remont pokoju dziecięcego czyli jak usunąć kolorowe plamy i twórczość młodego artysty. Poradnik dla rodziców

Ostatnie tygodnie dały się szczególnie we znaki rodzicom. Zamknięte w czterech ścianach dzieciaki nudziły się na potęgę, a skutki szukania przez nie rozrywek, w sposób naturalny pozwalających spożytkować energię, często ten problem – nazwijmy go kolokwialnie kwarantannową demolką – nasiliły.

Szkoda się już stała, nie pozostaje nam nic innego, jak przemalować ściany w pokoju dziecięcym. Ponieważ należy on do po-mieszczeń szczególnie narażonych na powstawanie plam nawet wówczas, gdy o przy-musowym odosobnieniu już zapomnimy, musimy z góry się zabezpieczyć przed skutkami codziennej aktywności pociechy, której nie można ograniczać ciągłymi zakazami. Należy po prostu postawić na farby zapewniające trwałe i estetyczne wymalowanie, które łatwo utrzymamy w czystości przez długi czas.

Dziecięce malunki, ślady po beztroskich zabawach z czworonożnymi domownikami, wylany sok – to tylko kilka przykładów takich zagrożeń. Większości z tych zabrudzeń trudno uniknąć podczas codziennej eksploatacji mieszkania, w przypadku kilkulatka – wyjątkowo aktywnej. Można się ich jednak skutecznie pozbyć – taką możliwość zapewniają nam nowoczesne, zmywalne, a przede wszystkim odporne na szorowanie farby. Jak je dobrać?

Ściany bez plam

Przygotowania do remontu zaczynamy od… solidnego mycia. Najlepiej sięgnąć po czystą gąbkę i ciepłą wodę oraz silny detergent. Powierzchnię ściany myjemy z góry na dół, a nadmiar wilgoci usuwamy za pomocą papierowego ręcznika. Przy mniej intensywnych zabrudzeniach wystarczające mogą okazać się delikatne środki czyszczące, np. płyn do mycia naczyń. Dopiero po wyschnięciu ściany poznamy rozmiary szkody i będziemy mogli ustalić, jakie prace są niezbędne, by przywrócić jej dobry wygląd.

Jeszcze kilka lat temu usuwanie plam z pomalowanych ścian było mało efektywne, a ich szorowanie wiązało się z przetarciami i widocznymi wybłyszczeniami. W pomieszczeniach szczególnie narażonych na zabrudzenia byliśmy więc skazani na ciemniejsze kolory farb, tapety lub boazerie. Było to praktyczne, ale w pokojach dziecięcych op-tycznie pomniejszało i tak z reguły niewielkie wnętrza. Dziś, dzięki rozwojowi technologii, do wyboru mamy szeroką gamę rozwiązań pozwalających na wykończenie powierzchni zgodnie z naszymi upodobaniami.

Przy wyborze farby do wnętrz zwracamy uwagę przede wszystkim na jej kolor. Równie ważne są jednak parametry użytkowe, dzięki czemu zyskujemy trwałe wymalowanie, które nie absorbuje zabrudzeń. Pozwala to również na szorowanie na mokro, np. z do-datkiem płynu do mycia naczyń, bez obawy o uszkodzenie pomalowanej powierzchni.

– Według europejskiej normy PN-EN 13300 farby dzielą się na 5 klas. Wyroby klasy I i II charakteryzują się wysoką odpornością na ścieranie i szorowanie na mokro, te w klasie III są zaś odporne na ścieranie na sucho, a po zmywaniu czy szorowaniu wykonane z nich powłoki mogą się odbarwiać lub ścierać. Farby klasy IV i V to natomiast rozwiązania całkowicie nieodporne na zmywanie i szorowanie – mówi Anna Szymaszek, specjalista ds. PR produktowego FFiL Śnieżka SA. Informacje odnośnie klasyfikacji ścieralności farby powinny być zawarte w jej karcie technicznej.

Na polskich produktach można spotkać również inne oznakowanie, świadczące o parametrach odpornościowych powłok malarskich – polską normę PN-C-81914. np. produkowana przez firmę Bondex farba Smart Print ma pierwszą klasę odporności na szorowanie według. Zgodnie z badaniami, właściwość ta gwarantuje piętnaście razy większą odporność na szorowanie niż inne produkty.

Jaki produkt wybrać do pomalowania ścian w pokoju dziecięcym

Ważny jest również rodzaj produktu. Wysoką odporność na zabrudzenia i uszkodzenia mechaniczne wykazują farby lateksowe tworzące elastyczną, dobrze kryjącą powłokę.

Bardzo trwałe wymalowanie. które można myć i szorować nawet z użyciem detergentów, uzyskamy dzięki zastosowaniu farb ceramicznych, plamoodpornych. Wszelkiego rodzaju mycie, płukanie i przecieranie nie mają wpływu na wygląd jej powłoki malarskiej. Po pierwsze, usuwanie plam z takiej farby jest niezwykle proste, ze względu na wytrzymałą i odporną na absorbowanie zabrudzeń powłokę ceramiczną. Po drugie, dzięki swoim właściwościom hydrofobowym, farba odpycha i nie wchłania płynnych zabrudzeń.

Producenci zwracają również uwagę na inne – prozdrowotne, hipoalergiczna - cechy farb ceramicznych, ważne na przykład dla dzieci z alergiami. Taka powłoka w większym stopniu zapobiega osadzaniu się i przyciąganiu kurzu do pomalowanej po-wierzchni, co sprawia, że łatwiej utrzymać pomieszczenie w czystości. Własności antystatyczne to nie wszystko.

Ostatnim krzykiem malarskiej mody są farby, które - według deklaracji producentów- oczyszczają powietrze we wnętrzach z formaldehydu. Ten lotny związek jest nie tylko jednym ze składników smogu. Jego źródeł jest w naszych domach mnóstwo: wydzielają tą chemiczną substancję nie tylko nowe meble, ale również tkaniny, jest również w panelach podłogowych dywanach, wykładzinach, tapetach, stosowanych w budownictwie materiałach izolacyjnych. Warto również zwrócić uwagę , czy wybrana przez nas farba hamuje rozwój grzybów oraz bakterii.

Zanim wybierzemy ostatecznie farbę do wymalowania pokoju dziecka – warto zrobić próby. Nie chodzi w tym przypadku o to, jak się prezentuje kolor na ścianie, ale o rzeczywiste własności. Próbki możemy dostać lub (za niewielkie pieniądze) kupić. Oczyszczone fragmenty ściany pokrywamy różnymi farbami, a po ich dokładnym wy-schnięciu sprawdzamy, czy są odporne np. na środki dezynfekujące. Tutaj trzeba sprawdzić, jak długi jest to okres - według deklaracji producenta - w stosunku do czasu, jakim dysponujemy. Nie chodzi w tym przypadku o okres schnięcia, ale o czas, po którym powłoka malarska zyskuje deklarowaną przez producenta odporność. Może być to nawet 4 tygodnie!

Instrukcja pierwszej pomocy w przypadku zachlapania pomalowanej ściany

A kiedy pokój naszej pociechy będzie już pachnący i błyszczący nową farbą – warto jeszcze sprawdzić „instrukcję obsługi” producenta i stosować się do niej w przyszłości. Większym problemem są z reguły plamy z jedzenia niż dziecinne malunki. W każdym przypadku ważna jest szybka reakcja. Gdy zabrudzenia pojawią się na ścianie – zwłaszcza w przypadku tzw. „trudnych” plam, np. z ketchupu, tłustych dań (fastfoody!) - natychmiast rozpoczynamy akcję ratunkową. Większość zabrudzeń można usunąć, używając jedynie miękkiej ściereczki i letniej wody. Trzeba jednak pamiętać, że w zależności od tego, czym została zachlapana ściana, maksymalny czas starcia plamy, bez uszczerbku dla koloru, będzie się nieco różnił. Zabrudzenia powstałe przy użyciu ketchupu, majonezu, coca-coli, oleju, czekolady, soku z czarnej porzeczki czy wiśni na-leży usunąć w czasie nieprzekraczającym godziny z powierzchni farby. Dotyczy to również szminki, po którą czasami sięgają nie tylko naśladujące mamy dziewczynki (makijaż), ale również mali chłopcy, którzy malują, ale właśnie ściany.

Gdybyśmy przy okazji wymalowali farbą ceramiczną również pokój rodziców (lub dorastających dzieci) warto również pamiętać, że najszybszej reakcji wymagają plamy spowodowane wylaniem na ścianę wina, herbaty i kawy. W takim przypadku producent przewiduje około 15 minut od zachlapania i zaleca, aby do wody dodać niewielką ilość detergentu.