Przypisywano jej cudowne działania, a do sanktuarium pielgrzymowały tłumy. Prabuckie Stowarzyszenie Kresowiaków chce wykonać jej kopię

Historia części mieszkańców Prabut sięga ziemi wołyńskiej. Stamtąd pochodzi wielu miejscowych, którzy w wyniku wojny i utraty przez Polskę Kresów zostali przesiedleni do Prabut. Ci którzy urodzili się na Kresach, ich dzieci, a nawet wnuki założyli Stowarzyszenie Kresowiaków w Prabutach, które stara się swoją działalnością przypominać mieszkańcom o ich korzeniach, o tradycjach, o krwawej historii Wołynia. Jednym z przedsięwzięć stowarzyszenia zaplanowanych w tym roku, jest umieszczenie kopii obrazu Matki Boskiej Kazimierzeckiej, patronki Wołynia w kościele parafialnym w Prabutach. Trwa zbiórka pieniędzy na ten cel.

Ikona Matki Boskiej Wołyńskiej, zwanej Matką Boską Kazimierzecką lub Kazimierzowską, była kopią obrazu przywiezionego z Palestyny w XVII wieku przez księcia Mikołaja Krzysztofa Radziwiłła „Sierotkę”. Oryginał obrazu trafił do zamku w Ołyce, natomiast kopia była obiektem kultu w sanktuarium w Kazimierce - wsi założonej w roku 1629 przez kanclerza wielkiego litewskiego Stanisława Albrechta Radziwiłła (obecnie - Kuźmówka w obw. Rówieńskim). Ikonie przypisywano cudowne działanie i rzesze pielgrzymów zjeżdżały na odpusty do Kazimierki, by zobaczyć obraz. Odpusty odbywały się dwa razy w roku 15 sierpnia i 8 września. Tłumnie przybywali na nie katolicy, grekokatolicy i prawosławni. Bywało na nich nawet 20 tys. wiernych.

- W latach 1770-1780 kaplicę powiększono do wymiarów kościoła. W okresie rozbiorów władze carskie likwidowały sanktuarium, a w kościele planowano urządzić cerkiew i tylko nieugięta postawa duchownych udaremniła te zamiary. Mimo oporu władz rosyjskich do kościoła przychodzili również prawosławni, którzy podobnie jak katolicy otaczali czcią cudowny wizerunek - informuje Prabuckie Stowarzyszenie Kresowiaków.

Podczas II wojny światowej, w 1943 roku, kościół w Kazimierce wysadzili w powietrze ukraińscy nacjonaliści, a to co zostało, rozebrano po wojnie. Nie wiadomo jednak, co stało się z cudownym obrazem.

Teraz Prabuckie Stowarzyszenie Kresowiaków chce przybliżyć kult Matki Boskiej Kazimierzowskiej mieszkańcom miasta. Jego członkowie postanowili zebrać pieniądze i odtworzyć ikonę, aby zawisła w kościele pw. św. Andrzeja Apostoła w Prabutach. Wykonanie kopii to koszt 8 tys. zł. Trwa zbiórka pieniędzy na ten cel. Uroczystość odsłonięcia obrazu odbędzie się 15 sierpnia 2019 roku.

Wpłat można dokonać bezpośrednio w BS Prabuty lub przelewem na konto PSK: 48 8319 0003 0001 7008 2000 0010, z dopiskiem „Obraz Matki Boskiej”.

Podsumowanie roku

W ubiegłym tygodniu, odbyło się walne zebranie członków Pra-buckiego Stowarzyszenia Kresowiaków, na którym podsumowano działalność w minionym roku, wybrano nowe władze na kolejną kadencję, a także przedstawiono plany na 2019 rok. Prezesem PSK został ponownie Andrzej Mosiejczyk, który tę funkcję pełni od początku działalności stowarzyszenia.

W planach nowego zarządu, na obecny rok znalazły się dwa zupełnie nowe i poważne przedsięwzięcia. Pierwsze to wspomniane już wykonanie kopii ob-razu, zaś druga inicjatywa, to przygotowanie reportażu filmowego pod roboczym tytułem: „Powiślanin - skąd przybyłem? Co zastałem? Co przywiozłem?”. Na ten cel, stowarzyszenie pozyskało dotację ze środków unijnych. W tym roku, a dokładniej w trzeciej dekadzie czerwca, PSK chce również zorganizować wyjazd na Wołyń. Osoby chętne mogą się zgłaszać do Jędrzeja Krasińskiego, nr tel. 695 267 700.