MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Przed 31 kolejką IV ligi

Jacek Skrobisz
W środę odbędzie się 31 kolejka IV ligi. Najciekawiej zapowiada się pojedynek Rodła Kwidzyn z Olimpią Sztum. Jeśli gospodarze wygrają, to zapewnią sobie awans do III ligi.

W środę odbędzie się 31 kolejka IV ligi. Najciekawiej zapowiada się pojedynek Rodła Kwidzyn z Olimpią Sztum. Jeśli gospodarze wygrają, to zapewnią sobie awans do III ligi. Powiśle Dzierzgoń jedzie do Tczewa, gdzie zmierzy się z Wisłą, a Pomezania Malbork podejmie Arkę II Gdynia.

W czwartej lidze do końca sezonu pozostały tylko cztery kolejki. Rodło Kwidzyn ma dziesięć punktów przewagi nad drugą w tabeli Wierzycą Starogard Gdański i komplet punktów wywalczony w pojedynku ze sztumską Olimpią przypieczętuje zdobycie tytułu mistrzowskiego. Dla gospodarzy jest to ważne spotkanie, ale goście nie zamierzają ułatwiać zadania kwidzynianom.

- Rodło na pewno będzie chciało zapewnić sobie awans w meczu na własnym boisku - mówi Sebastian Cierlicki, trener Olimpii. - Stanie się tak, jeśli - nie daj, Bóg - wygrają z nami. Jednak dla nas to także bardzo ważne punkty. Miejsce, które obecnie zajmujemy w tabeli, daje nam bezpieczeństwo przed spadkiem i chcemy tę pozycję utrzymać.

Zawodnicy obu zespołów znają się dobrze. Trenerzy są kolegami, więc będzie to też ich osobisty pojedynek.
- To derby - mówi Cierlicki. - Na pewno będzie to trudny mecz i nie spodziewam się świetnego widowiska. Nas nie trzeba motywować przed spotkaniem z liderem. Chcemy wywieźć z Kwidzyna chociaż jeden punkt.

W składzie Olimpii zabraknie tylko Tadeusza Świderskiego, który przeszedł operację naderwania ścięgna Achillesa i prawdopodobnie nie zagra przez pół roku.
Początek meczu o godz. 16.

Powiśle Dzierzgoń zmierzy się na wyjeździe z Wisłą Tczew. Trener Andrzej Brendler chce wygrać ten mecz, ale nie lekceważy przeciwnika.
- Trzecioligowa Cartusia utrzyma się w lidze i przed Wisłą otworzyła się szansa na pozostanie w IV lidze poprzez baraże - mówi szkoleniowiec Powiśla. - Więc z nami będzie to dla nich mecz o życie. Nie zamierzamy im jednak ułatwiać zadania. W poprzedniej rundzie przegraliśmy 1:2 po błędach sędziego i od tamtego meczu mieliśmy kryzys. Chcemy się za to zrewanżować.

Nastroje w drużynie Powiśla są dobre po pokonaniu 2:1 Pomezanii Malbork. Do zespołu wraca Rafał Lauryn, któremu działacze klubu z grodu nad Nogatem zakazali występu w poprzedniej kolejce.
W składzie dzierzgońskiego zespołu zabraknie kontuzjowanego Arkadiusza Karwowskiego i Sebastiana Zielińskiego, który będzie pauzował za czwartą żółtą kartkę.

- To dla nas duże osłabienie - mówi Brendler. - Zastąpi go Rafał Rzążewski. Lepiej nam się gra z drużynami z górnych miejsc tabeli. Podejdziemy jednak do tego meczu skoncentrowani. Nie zlekceważymy Wisły. Chcemy wywalczyć w tym meczu trzy punkty.

Malborska Pomezania, która gra już tylko o zachowanie honoru, zmierzy się dziś na własnym boisku, o godz. 16, z Arką II Gdynia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wyjazd reprezentacji Polski z Hanoweru na mecz do Hamburga

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto