Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Preambuła dotycząca Funduszu Odbudowy odrzucona. Dlaczego senator Leszek Czarnobaj nie zagłosował za propozycją opozycji?

Agnieszka Kamińska
Agnieszka Kamińska
Senator KO Leszek Czarnobaj
Senator KO Leszek Czarnobaj Mirosław Wiśniewski
Senat bez poprawek przyjął ustawę ratyfikacyjną związaną z wdrożeniem Funduszu Odbudowy UE. Poprawkę, która miała wprowadzić do ustawy preambułę, popierały kluby opozycyjne. Przeciw byli senatorowie PiS. Tymczasem wraz z senatorami PiS przeciw preambule zagłosował senator Aleksander Pociej z KO, a pomorski senator KO Leszek Czarnobaj nie wziął udziału w głosowaniu. Głosowanie spowodowało falę komentarzy i pytania o to, dlaczego opozycja w tak ważnej sprawie nie potrafi się zmobilizować.

Preambuła odrzucona

Senacka poprawka, przygotowana przez opozycję, miała wprowadzić do ustawy preambułę. Zawierała ona m.in. zobowiązanie władz RP, by środki (około 58 mld euro dotacji i pożyczek ) z Funduszu Odbudowy były wydatkowane w oparciu o zasady sprawiedliwości, transparentności i praworządności, z zagwarantowaniem równego traktowania wszystkich podmiotów.

Senatorowie PiS nie popierali tej preambuły - twierdzili, że jej przyjęcie może opóźnić prace i będzie wymagało zwołania dodatkowego posiedzenia Sejmu, a także analizy Unii Europejskiej.

Głosowanie odbyło się w czwartek 27 maja. 49 senatorów było za wprowadzeniem preambuły, 49 było przeciw, jeden senator się wstrzymał i jeden nie zagłosował. W związku z tym, przyjęto ustawę bez preambuły. O jej odrzuceniu zdecydowały głosy dwóch senatorów KO - przeciw zagłosował Aleksander Pociej, a senator Leszek Czarnobaj nie wziął udziału w głosowaniu.

Problemy z internetem i pomyłka?

Pochodzący z Pomorza senator KO Leszek Czarnobaj przeprosił, że nie zagłosował za przyjęciem preambuły, którą popierał. W mediach społecznościowych wydał następujące oświadczenie:

"W odniesieniu do zaistniałej sytuacji chciałbym wyjaśnić, że byłem i jestem za przyjęciem preambuły do projektu ustawy ratyfikacyjnej. Na posiedzeniu komisji tak właśnie zagłosowałem. Niestety, niezależnie ode mnie, problemy z połączeniem internetowym z senackim systemem do głosowania uniemożliwiły mi głosowanie w tej sprawie. Wszystkich państwa serdecznie przepraszam za zaistniałą sytuację”.

Tłumaczył nam, że względów zdrowotnych nie mógł osobiście uczestniczyć w senackim głosowaniu. Senator otrzymał zalecenie lekarskie, że dopóki nie zaszczepi się obiema dawkami szczepionki, powinien na siebie uważać i jak najmniej uczestniczyć w spotkaniach publicznych.

- Podczas głosowania zdalnego miałem problemy techniczne, system odblokował mi się dopiero po pewnym czasie. Natychmiast zadzwoniłem do marszałka, który słusznie zdecydował, że nie można dokonać reasumpcji, bo to byłoby złamanie regulaminu Senatu. Głosowanie się odbyło, a mi nie udało się zagłosować. Bardzo przykro mi z tego powodu. Przez trzy tygodnie trwały analizy, spotkania i dyskusje na temat tej preambuły i na końcu jej nie przegłosowaliśmy. Te prace zostały więc niejako zmarnowane. Należało zagłosować, uchwalić, i zobaczyć, co zrobią w Sejmie – mówi "Dziennikowi Bałtyckiemu" Leszek Czarnobaj.

Natomiast senator KO Aleksander Pociej tłumaczył, że się pomylił i zagłosował za odrzuceniem preambuły. Wyjaśniał na konferencji prasowej, że w czasie głosowania w Senacie, obradowały władze Rady Europy, których jest członkiem.

- Podejmowaliśmy decyzję dotycząca tego, czy na najbliższym plenarnym posiedzeniu Rady Europy, będziemy mówić na temat porwania samolotu Ryanair. Równoległe głosowania, jak się okazuje, nie zawsze da się pogodzić. Pomyliłem się za co bardzo wszystkich przepraszam. W moim przypadku ta pomyłka jest o tyle brzemienna, że to głosowanie zostało przegrane i jest mi bardzo, bardzo przykro. Na pewno w przyszłości będę bardziej uważny. Jeszcze raz przepraszam - oświadczył Aleksander Pociej na konferencji prasowej.

Klub przeprasza, politycy komentują

Z powodu wpadek senatorów ubolewał szef senackiego klubu KO Marcin Bosacki.

- Wszystkie procedury w klubie zadziałały. Przypominaliśmy wszystkim o tym głosowaniu, o jego wadze. Niestety nie dopilnowaliśmy wyniku, jednego głosu zabrakło, aby tę poprawkę w formie preambuły wprowadzić. Chciałbym wszystkich wyborców za te wpadkę przeprosić – mówił po głosowaniu Marcin Bosacki.

Głosowanie spowodowało falę komentarzy. Niektórzy wytykają, że opozycja nie potrafi w Senacie przyjąć własnego projektu w sytuacji, gdy ma w tej izbie większość.

„Zakończyło się żenujące i niepoważne widowisko intryg prowadzone ze szkodą dla obywateli i państwa. Polacy ocenią to sprawiedliwie" – napisała na Twitterze rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.

„Nie wiem, dlaczego Platforma nie jest w stanie dopilnować głosowania dwóch swoich senatorów. To partia polityczna, która ma klub parlamentarny z potężnym zapleczem, a Kancelaria Senatu nie jest w rękach PiS, więc zarówno polityczne, jak i techniczne narzędzia posiada – powiedział w TVN24 Michał Kamiński, wicemarszałek Senatu.

Ustawę o ratyfikacji europejskiego Funduszu Odbudowy zostanie teraz przekazana do podpisu prezydenta.

O czym mówiła odrzucona preambuła?

„W osiemnastym roku członkostwa Rzeczypospolitej Polskiej w Unii Europejskiej cała Wspólnota stanęła przed ogromnym wyzwaniem, jakim jest kryzys społeczno-gospodarczy. Jedyną drogą wyjścia z tego kryzysu jest solidarność europejska, a środkiem do realizacji tego celu ustanowienie europejskiego Funduszu Odbudowy.
W trosce o przyszłość i pomyślność naszej Ojczyzny władze Rzeczypospolitej Polskiej deklarują, że środki z Funduszu Odbudowy będą służyć modernizacji państwa, rozwojowi i innowacyjności gospodarki, usprawnieniu ochrony zdrowia, wzmocnieniu systemu edukacji, ochronie środowiska i klimatu.
Władze Rzeczypospolitej Polskiej zobowiązują się, że środki z tego Funduszu będą wydatkowane w oparciu o zasady sprawiedliwości, transparentności i praworządności z zagwarantowaniem równego traktowania podmiotów zainteresowanych realizacją projektów. Będą one uwzględniały potrzeby wszystkich obywatelek i obywateli Rzeczypospolitej, wszystkich wspólnot lokalnych, samorządów, przedsiębiorców i pracowników, rolników i organizacji pozarządowych.
W tym celu zostanie powołany Komitet Monitorujący, który będzie sprawował nadzór nad realizacją projektów oraz wydatkowaniem środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększenia Odporności.
W skład tego Komitetu wejdą przedstawiciele Rady Ministrów, Sejmu i Senatu oraz reprezentanci organizacji samorządu terytorialnego, organizacji pracodawców, organizacji związkowych oraz organizacji pozarządowych wskazani przez te podmioty według przepisów odrębnej ustawy".

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto