Prabuty. Maseczki ochronne z logotypem Pogoni. Zamówienia rozeszły się niemal w dwa dni

-Sam pomysł nie był do końca nasz. Od jednej z firm otrzymaliśmy bowiem ofertę z możliwością zamówienia maseczek z logotypem klubu. Wiedząc, że mamy lokalną firmę, która mogłaby zająć się produkcją takich maseczek od razu uderzyliśmy do nich. Zdeklarowali, że zrobią to na rynku lokalnym, dzięki czemu lokalny przedsiębiorca ma zamówienie, a my patriotycznie wspieramy naszych małych przedsiębiorców – wyjaśnia Michał Tatara, trener Pogoni Prabuty.

Dzięki współpracy z prabucką firmą „Kleks” przetestowano kilka rodzajów maseczek, aby ostatecznie wybrać najbardziej uniwersalne. Maseczki oczywiście chętnie zakupili kibice prabuckiej drużyny, choć w klubie myślą także o przeznaczeniu ich na bieżące potrzeby zespołu.

-Jeśli wznowione zostaną rozgrywki ligowe i na mecz będziemy musieli jechać autobusem, to podczas podróży będziemy musieli nosić maseczki. Wolelibyśmy, żeby były one w barwach naszego klubu. Zresztą na podobny ruch zdecydował się m.in. Lech Poznań, Lechia Gdańsk czy też inne zespoły piłkarskiej ekstraklasy – dodaje M. Tatara.

W pierwszej partii zamówiono 100 maseczek z logotypem prabuckiej Pogoni. W klupie podkreślają, że maseczki oferowane są po kosztach produkcji. Początkowo oferowane były za 10 zł, potem cena podskoczyła do 12 zł za sztukę. Zainteresowanie było na tyle duże, że rozeszły się praktycznie w dwa dni.

-Nadal można jednak składać zamówienia na maseczki. Wystarczy do nas napisać na klubowym messengerze. Jeśli będzie zainteresowanie to prezes na pewno zamówi kolejną partię – podkreśla szkoleniowiec Pogoni.