W aucie, które wbiło się w garaż prywatnej posesji, był policjant kwidzyńskiej komendy. Na tej podstawie kwidzyńska prokuratura złożyła wniosek o przekazanie sprawy do właściwości innej jednostki. Tymczasem Prokuratura Okręgowa w Gdańsku sprawę zwróciła do Kwidzyna, bo uznała, że wniosek został złożony przedwcześnie.
- Nasza decyzja jest podyktowana tym, że obecnie nic nie wskazuje na to, że ów policjant był sprawcą tego zdarzenia, a jedynie w takim przypadku sprawę należałoby przekazać innej prokuraturze - wyjaśnia prok. Grażyna Wawryniuk z gdańskiej okręgówki.
Zobacz także: Prabuty: Samochód wbił się w garaż przy ul. Kuracyjnej. Sprawę zbada prokuratura
Prokuratura Rejonowa w Kwidzynie powołała już biegłego, który sprawdzi stan techniczny pojazdu. To pozwoli ustalić, czy przyczyn wypadku można upatrywać w jakiejś usterce samochodu, lub też nie. Przypomnijmy, że rozpędzony samochód, jadący od strony sanatorium, uderzył w ogrodzenie posesji, przeleciał przez nie i wbił się w stojący tam garaż. Do tej pory nie udało się dokładnie ustalić, kto w momencie wypadku siedział za kierownicą pojazdu. Jak poinformował nas Piotr Jankowski, szef kwidzyńskiej prokuratury, jedna osoba przyznała się, że prowadziła samochód i nie jest to funkcjonariusz policji.
Komenda Powiatowa Policji w Kwidzynie sprawy nie komentuje.
Więcej czytaj w dzisiejszym numerze (17 maja) "Kuriera Powiatu Kwidzyńskiego"
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?