Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prabuty: Amerykańscy naukowcy potwierdzili obecność gazu łupkowego w Pilichowie

Arkadiusz Kosiński
fot. Marta Panasiuk/UMiG Prabuty
Znamy już wyniki badań próbek rdzeni pobranych w Pilichowie, w gminie Prabuty, gdzie wczesnym latem ubiegłego roku stanęła wiertnia gazu łupkowego, wybudowana przez amerykańską firmę Marathon Oil. Analiza pobranego materiału potwierdziła, że głęboko pod ziemią znajdują się złoża gazu ziemnego.

Jak informowała niedawno "Rzeczpospolita", w tym roku firma ma wykonać przynajmniej dwa lub trzy tzw. szczelinowania hydrauliczne. Dokładna lista lokalizacji nie jest jeszcze znana. Szczelinowanie ma pomóc ocenić wielkość zalegających pod ziemią złóż. Czy Prabuty mogą stać się gazowym El Dorado?

- Na razie jest za wcześnie, by o tym mówić - mówi Bogdan Pawłowski, burmistrz Prabut.

Czytaj również:**Prabuty: W Pilichowie rozpoczęła się budowa wiertni gazu łupkowego**

Firma przeprowadzi teraz kolejny etap prac badawczych, a na to, czy wydobycie gazu w Prabutach jest opłacalne, być może przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Amerykańska firma Marathon Oil, która prowadzi prace w Pilichowie, w Polsce jest operatorem 11 koncesji na poszukiwanie i rozpoznawanie gazu ziemnego ze złóż niekonwencjonalnych o łącznej powierzchni ok. 9,3 tys. km kwadratowych.

Teraz, gdy badania potwierdziły obecność gazu łupkowego w południowej części gminy Prabuty, niewykluczone, że firma właśnie tam wykona jedno z zaplanowanych szczelinowań. To proces technologiczny polegający na wierceniu w otworze poziomych kanałów i wpompowaniu do nich tzw. płuczki, czyli mieszaniny wody z dodatkami chemicznymi i piaskiem pod wysokim ciśnieniem w celu powiększenia szczelin w skałach, tak by zalegający w nich gaz mógł zostać uwolniony.

Więcej o gazie łupkowym czytaj w piątkowym numerze (22 marca) "Kuriera Powiatu Kwidzyńskiego"

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto