Pożary traw w powiecie kwidzyńskim. W ciągu dwóch miesięcy strażacy interweniowali ponad 60 razy [ZDJĘCIA]

W 2018 roku, pożary traw były przyczyną 48 767 interwencji jednostek ochrony przeciwpożarowej. To 33 proc. wszystkich pożarów, do których doszło w naszym kraju w ubiegłym roku. Liczby te pokazują, jak wielkim problemem są tego typu zdarzenia, w większości - jak mówią strażacy - umyślnie inicjowane przez człowieka.

- Celowe wypalanie traw, a także lekkomyślne zachowanie na terenach zagrożonych powstaniem tych zdarzeń oraz w lasach stało się swego rodzaju „chorobą cywilizacyjną”. Pomimo licznych kampanii społecznych i wielu działań prewencyjnych corocznie pożary traw i lasów przynoszą ogromne straty w naszym środowisku, niszczą bezpowrotnie bogactwo świata roślin i okaleczają bądź uśmiercają zwierzęta. Bardzo często zdarzenia te skutkują olbrzymimi stratami materialnymi, ale także przynoszą ofiary śmiertelne i osoby poszkodowane - mówi mł. kpt. Krzysztof Skoczek, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kwidzynie.

W powiecie kwidzyńskim, tylko w marcu i kwietniu strażacy podejmowali już 53 akcje gaśnicze związane z pożarami traw oraz 9 dotyczących pożarów lasów. Spaleniu uległy blisko 23 hektary traw oraz ponad hektar lasów, co łącznie odpowiada powierzchni ponad 33 pełnowymiarowych boisk do piłki nożnej.

Zabronione jest rozniecanie ognia (poza miejscami wyznaczonymi) w odległości mniejszej niż 100 metrów od lasu, a za celowe podpalenia lasów lub traw grożą surowe kary grzywny, a także pozbawienia wolności nawet do 10 lat.

- Pożary obszarów leśnych oraz traw stanowią bardzo wymagającą i czasochłonną strażacką powinność. Angażują dużą ilość sił i środków do usuwania ich skutków, a co za tym idzie generują także znaczne koszty. Zaznaczyć należy, że wspomniane siły i środki w tym czasie mogą być potrzebne do ratowania życia i zdrowia ludzkiego w innym miejscu - tłumaczy Skoczek.

Dlatego pamiętajmy, że wypalanie traw niesie tylko i wyłącznie negatywne skutki dla samej trawy, gleby, środowiska, a także stwarza zagrożenie szybkiego, niekontrolowanego rozprzestrzenienia się pożaru na znaczne odległości. Niepozorne "rozprawienie się" z suchą trawą lub pozostałościami poroślinnymi może skutkować ogromnymi stratami materialnymi oraz zagrożeniem życia i zdrowia. Niewłaściwe zachowanie się na terenach leśnych i posługiwanie się na nich otwartym ogniem może skutkować tym, że stuletni, dostojny, pełen walorów przyrodniczych i turystycznych las stracimy w ciągu kilku minut.