Pomorscy terytorialsi na ćwiczeniach Anakonda-23
Od kilku dni na drogach województwa pomorskiego można zaobserwować wzmożony ruch pojazdów wojskowych. Ma to związek z rozpoczętą kolejną fazą ćwiczeń Anakoda-23. Przypomnijmy, że ćwiczenia te są organizowane co trzy lata i warto dodać, że to już ich dziewiąta edycja. Co ciekawe, to największe w Polsce przedsięwzięcie Sił Zbrojnych RP z udziałem wojsk sojuszniczych i partnerskich. Ćwiczenia realizowane są poza terenem wojskowym oraz na poligonach w Drawsku, Orzyszu, Nowej Dębie. Duża część zaplanowanych działań odbędzie się w województwie pomorskim, między innymi na terenie Centralnego Poligonu Sił Powietrznych w Ustce czy porcie w Gdyni.
Wraz z wojskami operacyjnymi w ćwiczeniach tych biorą udział terytorialsi z 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
- Żołnierze z batalionów w Kościerzynie i Malborku zostaną zaangażowani w osłonę przeprawy sprzętu wojskowego i żołnierzy przez rzeki Wisła i Bukowina oraz rozładunku w porcie Gdyńskim. Będą wykorzystywać pozostające na ich wyposażeniu drony Fly Eye podczas rekonesansu i do obserwacji wskazanego terenu. Pododdział ze Słupska zajmie się ubezpieczaniem żołnierzy i pojazdów wojskowych przemieszczających się po terenie województwa pomorskiego oraz osłoną baterii ogniowej zlokalizowanej na poligonie w Ustce. Będą też współdziałać z funkcjonariuszami podległymi pod MSWiA - informuje kpt. Tomasz Klucznik, oficer prasowy 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej im. kpt. mar. Adama Dedio.
"Służymy, aby zwyciężać dla przyszłych pokoleń. My tworzymy zwycięstwo"
Anakonda-23 jest przedsięwzięciem o charakterze defensywnym. Doskonali umiejętności i możliwości skutecznego działania Wojska Polskiego jak i pozostałych służb mundurowych zaangażowanych w te ćwiczenia.
- Jest ono niezmiernie istotne dla wszystkich obywateli, którzy chcą mieć pewność, że Państwo Polskie dobrze przygotowało się do obrony naszych granic. Mottem tego przedsięwzięcia jest: "Służymy, aby zwyciężać dla przyszłych pokoleń. My tworzymy zwycięstwo".
Podczas kulminacji zaangażowania wojsk w trakcie tego ćwiczenia, od 6 do 16 maja, udział weźmie ponad 12 tysięcy polskich żołnierzy oraz kilkuset z państw NATO i partnerskich np. USA, Rumunii, Słowenii, Szwecji czy Estonii. Jak się dowiadujemy, scenariusz jest przygotowany tak, aby jak najbardziej przypominał rzeczywistą sytuację z uwzględnieniem doświadczeń wojny w Ukrainie. Głównym zamiarem tego przedsięwzięcia jest integracja państw sojuszniczych i partnerskich w celu sprawdzenia poziomu interoperacyjności i zdolności współdziałania różnych rodzajów sił zbrojnych w odpowiedzi na realne zagrożenia, w szczególności w rejonie Morza Bałtyckiego.

Szymon Hołownia ma duże ego, większe ma tylko Lech Wałęsa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?