Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Polacy uczą się od najlepszych, Michał Potoczny uczy się kierować grą kadry

Redakcja
archiwum zprp
Reprezentacja Polski w piłce ręcznej nie sprostała europejskim potęgom i zajęła ostatnie miejsce w silnie obsadzonym turnieju Bygma Golden League. W zespole biało-czerwonych znów sporo grał Michał Potoczny na którego konsekwentnie stawia selekcjoner Piotr Przybecki.

Pierwsza reprezentacja turniej w Danii rozpoczęła meczem z Francją. Biało-czerwoni dostali w tym meczu surową lekcje od mistrzów świata. Na początku było jeszcze jako tako, bo podopieczni Piotra Przybeckiego prowadzili 5:4, ale potem Francuzi zdobyli 6 goli z rzędu, a w kolejnych minutach jeszcze powiększali przewagę. Polacy zawodzili przede wszystkim w ataku. W dodatku błędy popełniali niemal wszyscy nasi zawodnicy, w tym również Michał Potoczny. Jego zmiennik, debiutujący w kadrze Michał Wróbel miał jednak jeszcze większe problemy.

Na szczęście w dwóch kolejnych spotkaniach biało-czerwoni spisali się o niebo lepiej. W sobotę byli bliscy sprawienia sensacji jaką niewątpliwie byłoby ogranie renomowanych gospodarzy. Pierwsza połowa była zacięta, ale na koniec Duńczycy odskoczyli na 3 bramki. W drugiej do głosu doszli jednak Polacy, którzy nie tylko odrobili straty, ale nawet przez moment byli na 3-bramkowym prowadzeniu. Niestety w końcówce górą wzięło doświadczenie rywali, choć nie bez znaczenia była czerwona kartka dla Pawła Paczkowskiego. Michał Potoczny zakończył to spotkanie z dorobkiem 2 goli.

W ostatnim meczu biało-czerwoni równie dzielnie walczyli z Norwegią, choć wszystko zaczęło się dla nich nie najlepiej. Po kilku minutach przegrywali już 0:6, a bramkę rywali odczarował dopiero Michał Potoczny. Do końca pierwszej połowy Polakom nie udało się jednak zbytnio zniwelować przewagi i dopiero po przerwie rozpoczęli pościg za rywalami. Na 10 minut przed końcem był już remis 23:23, ale w końcówce biało-czerwoni znów zaczęli się mylić i rywale szybko odjechali na bezpieczny dystans.

Mimo porażek po turnieju w Danii są jednak pewne podstawy do optymizmu, bo budowana od nowa kadra potrafi już momentami nawiązać walkę z mocnymi rywalami, ale brakuje jeszcze stabilizacji. Trener Przybecki kroczy przy tym drogą, którą obrał kilka miesięcy temu, tzn. konsekwentnie stawia na młodych i bez względu na wynik daje im grać. Dlatego Michał Potoczny nawet jak popełnia błędy, to i tak spędza na parkiecie sporo minut. To świadczy o sporym kredycie zaufania ze strony trenera. Podobny kredyt dostało zresztą kilku innych zawodników.

A już wkrótce na naszym portalu przeczytacie o potyczkach kadry B, gdzie powołanych było znacznie więcej zawodników MMTS Kwidzyn. Biało-czerwoni pod wodza Patryka Rombla i Sławomira Szmala na turnieju w Płocku wygrali 2 z 3 meczów i zajęli drugie miejsce w imprezie.

Francja - Polska 29:15 (14:8)
Polska: Wyszomirski - Krajewski 1, Chrapkowski 2, Potoczny, M. Gębala 2, Paczkowski 1, Daszek 1 (1/2), Łangowski 1, Przybylski 2, Moryto 3 (1/1), T. Gębala, Czuwara, Szyba, Syprzak 2, Walczak. Karne: 2/3
Kary: 8 min.

Dania – Polska 26:25 (11:8)
Polska: Malcher, Wyszomirski – Krajewski 3, Wróbel, Walczak 1, Łangowski 2, Czuwara, Syprzak 2, Potoczny 2, Moryto 4, Daszek 3, M. Gębala 1, Przybylski 1, Paczkowski 3, Szyba, T. Gębala 2, Chrapkowski 1, Daćko . Kary 6 min.

Polska – Norwegia 27:32 (12:17)
Polska: Kornecki, Malcher, Wyszomirski – Daćko 2, Krajewski 5, Wróbel, Walczak, Łangowski, Czuwara, Syprzak, Potoczny 1, Moryto 2, Daszek, M. Gębala 2, Przybylski 4, Paczkowski, T. Gębala 7, Chrapkowski 4. . Kary 6 min.

To mówił trener Piotr Przybecki przed wylotem do Danii

Obserwuj nas na Twitterze!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto