Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń Prabuty-KOP Rodło Kwidzyn 1:2(1:1)

(chan)
To nie było spotkanie sparingowe. To było polowanie na kości piłkarzy KOP Rodło. Piłkarze z Prabut nie potrafili pogodzić się z przewagą taktyczną i techniczną przeciwnika nie przebierali w środkach.

To nie było spotkanie sparingowe. To było polowanie na kości piłkarzy KOP Rodło. Piłkarze z Prabut nie potrafili pogodzić się z przewagą taktyczną i techniczną przeciwnika nie przebierali w środkach. Jednak najczęściej były to środki znane z wiejskich zabaw, a nie z boisk.

Prym wiódł Marcin Wójcik, któremu kilkakrotnie puszczały nerwy i w sytuacji, kiedy był ośmieszany zagrywkami przez przeciwnika rzucał się do bicia. Podobnie prezentował się Krzysztof Krzyżanowski. Wszystkich przebił Tomasz Meller, który opluł Zbigniewa Książaka. Wszystko odbywało się przy biernej postawie sędziego prowadzącego zawody, kierownika Pogoni Prabuty Jana Czarneckiego.
Kolejny bramkarz
W zespole KOP Rodło bardzo dobrze zaprezentował się nowy bramkarz Marek Dzięgielewski, do niedawna trenujący w Poloni Elbląg, a wcześniej przez wiele lat grający w zespole IV ligi województwa zachodniopomorskiego Sparcie Gryfice. Obydwa zespoły wystąpiły w mocno osłabionych składach. W drużynie Pogoni zabrakło miedzy innymi kontuzjowanych Łukasza Nawalańca, Mariusza Marcinkowskiego, Pawła Kłosińskiego, Andrzeja Baki, Wojciecha Gwizdały i Ireneusza Ćwieka. Za to po roku przerwy wystąpił, prezentując się bardziej niż przeciętnie Marcin Wójcik. W drużynie KOP Rodło w dalszym ciągu z powodu kontuzji nie grali Jacek Graczyk i Radosław Rutka. Po meczu z Sokołem Mareza do kontuzjowanych dołączyli Marek Świokło, Przemysław Szyszko i Marcin Drewek. Testowany był obok bramkarza, zawodnik Relaxu Ryjewo Jarosław Lajs. Na boisku pojawił się także Grzegorz Truszkowski. Początek spotkania należał do kwidzynian, którzy przewyższali prabucian przede wszystkim wyszkoleniem technicznym. Szybkie, składne akcje i ponownie to, co kibice widzieli przez cały poprzedni sezon czyli brak skuteczności w sytuacji podbramkowej. W pierwszym kwadransie gry doskonałych sytuacji nie wykorzystali między innymi Przemysław Sulej i Artur Pesta. W 15 minucie dwójkowa zagrywka tych piłkarzy kończy się celnym strzałem Suleja. Utrata bramki mocno podenerwowała prabucian, którzy śmielej zaatakowali. Wyrównanie padło w 24 min. Niezrozumienie bramkarza z obroną wykorzystał Marcin Wójcik.
-Z drużyną spotkałem się tuż przed meczem. Nie zrozumieliśmy się stąd bramka - tłumaczył Marek Dzięgielewski.
Napór Pogoni
Po zdobyciu bramki w dalszym ciągu atakowali piłkarze Pogoni. Kilkakrotnie strzelali Marcin Wójcik, Krzysztof Pukin i Krzysztof Krzyżanowski, ale niecelnie. Bardzo słabo w tym okresie meczu grała kwidzyńska obrona. Natomiast nietuzinkowymi umiejętnościami popisywał się Marek Dzięgielewski. Gdyby nie jego udane interwencje drużyna KOP Rodło przegrywałaby kilkoma bramkami. Po przerwie na boisku dominowali, grający głównie z kontry, kwidzynianie. Jednak w dalszym ciągu zawodzili w sytuacjach podbramkowych. Prabucianie szarpali i momentami mieli optyczną przewagę, ale nic z niej nie wynikało. Dochodzili na wysokość pola karnego i nie bardzo wiedzieli, co dalej zrobić z piłką. W 58 min. swoją drugą bramkę w tym spotkaniu zdobył Przemysław Sulej, któremu piłkę wyłożył Artur Pesta. Do końca meczu ten zawodnik mógł jeszcze zdobyć kilka goli. W 74 min. sędziujący spotkanie Czarnecki podyktował nie wiadomo, dlaczego rzut karny. Jednak etatowy egzekutor jedenastek w Pogoni bramkarz Krzysztof Król przestrzelił. Do końca meczu oprócz chamskiego zachowania prabucian nic się nie działo.
KOP Rodło: Dzięgielewski (46 Rakieć)-Dębicki, Truszkowski, Książak, Szpociński, Łukaszewski, Kupc, Wojciechowski, Grześkowiak, Pesta, Sulej. Na zmiany wchodzili Olkowicz, Matysiak, Fecowicz, Lajs,
Pogoń: Król- Lewandowski, Kowalski, Goleniewski, Próchnicki, Łukasz Gwizdała, Duszyński, Wójcik, Meller, Krzyżanowski, Pukin. Na zmiany wchodzili Bobowski, Krzysztof Szpociński, Kominarek, Banaszewski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pogoń Prabuty-KOP Rodło Kwidzyn 1:2(1:1) - Kwidzyn Nasze Miasto

Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto