Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń Lębork-Rodło Zielińscy Kwidzyn 2:5 (1:1). Ostre strzelanie w meczu na szczycie

Rafał Cybulski
Biorąc pod uwagę, że przez pierwszy pół godziny na boisku niewiele się działo, a potem dwukrotnie prowadzenie obejmowali gospodarze, wynik końcowy może szokować. W Lęborku lider tabeli, Rodło Zielińscy Kwidzyn, rozgromił wicelidera, Pogoń, 5:2 (1:1). Po tym meczu kwidzynianie mają już 6 punktów przewagi na kolejnymi zespołami ligowej tabeli.

Dwa najlepsze zespoły IV ligi podeszły do siebie ze sporym respektem, więc na początku, niemal 30 minut sobotniego meczu poświęcone było "badaniu rywala" i gra toczyła się głównie w środku pola, a jeśli już któraś z drużyn próbowała postraszyć, to głównie strzałami z dystansu. Jednak w 27 min. pierwsza składniejsza akcja gospodarzy zakończyła się golem. Po dośrodkowaniu w pole karne skuteczną główką popisał się Bartosz Haraszczuk. W odpowiedzi, w następnych minutach bramkę Pogoni próbował ostrzeliwać Jakub Dreszler, ale skuteczny okazał się inny Jakub, Szarpak, który niemal równo z gwizdkiem na przerwę pokonał bramkarza Pogoni płaskim strzałem.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:Rodło Zielińscy Kwidzyn-Brda Przechlewo 2:0 (0:0). Dwa ciosy po przerwie

W drugiej połowie żadnego badania już nie było, bo minęły ledwie 2 minuty i gospodarze znów cieszyli się z prowadzenia. Mateusz Wiśniewski został zresztą pokonany w nieco podobnych okolicznościach, jak za pierwszym razem. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Pogoń znów zdobyła gola po strzale głową, z tymże w roli egzekutora wystąpił tym razem Adrian Kochanek.

Kwidzynianie nie chcieli być jednak gorsi i pokazali, że gra głową też nie jest im obca. W 57 min. popisali się akcję w której Mateusz Górka zgrał piłkę głową do Adama Reisego, a ten, również strzałem głową, ponownie doprowadził do remisu. Na tym się jednak nie skończyło, bo kwidzynianie poszli za ciosem i w 65 min. po raz pierwszy wyszli na prowadzenie. Tym razem na listę strzelców wpisał się Górka, który skutecznie wykończył kontrę Rodła i podanie Nikodema Szalkowskiego. Ten ostatni już chwilę później sam mógł unieść ręce w geście triumfu, bo skorzystał z prezentu lęborczyków i strzałem pod poprzeczkę podwyższył wynik na 4:2. W dodatku na 6 minut przed końcem kwidzynianie zdobyli jeszcze jednego gola. Do siatki po raz drugie tego dnia trafił Reise, znów po podaniu Górki.

Pogoń Lębork-Rodło Zielińscy Kwidzyn 2:5 (1:1)
Bramki: Bartosz Haraszczuk (27), Adrian Kochanek (47) – Jakub Szarpak (45), Adam Reise (57 i 84), Mateusz Górka (65), Nikodem Szalkowski (66)
Rodło Zielińscy: Wiśniewski – Pokwicki (62 Szalkowski), Kalinowski, Szpakowski (90 Lewandowski), Simson, Dreszler, Obiała, Szarpak, Górka (90 Gwóźdź), Reise, Myścich (46 Gretkowski)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto