Podróżują po świecie i piszą bloga. Ania i Łukasz opowiadają o swojej pasji

- Podróże to nasza wspólna pasja, zresztą nie tylko podróże, bo dzielimy razem wiele aktywności: rowery, kajaki, narty - mówi Anna Sawicka.

Byli już we Włoszech, Słowacji, Chorwacji, na Węgrzech i w Anglii. Zdążyli też zaliczyć hiszpańską Majorkę i portugalską Maderę. Dwie ostatnie nazwy w tym zestawie nie powinny dziwić, bo jak sami przyznają, uwielbiają wyspy. Nie tylko te dwie wspomniane, ale też wiele innych. W tym również te chorwackie, które mieli okazję już odwiedzić i te filipińskie, które dopiero przed nimi.

ZOBACZ TEŻ: Roman Chabowski: ''To co zobaczyłem, tego mi nikt nie odbierze''

Od jakiegoś czasu podróżnicze małżeństwo (pobrali się dwa i pół roku temu) postanowiło dzielić się swoimi doświadczeniami z innymi. Tak powstał blog zatytułowany "Prawie wszystko o Rabie" (nie musimy chyba dodawać, że tytułowy Rab to wyspa).

- Wiele osób myśli, że trzeba mieć dużo pieniędzy, by podróżować, a to nieprawda. Trzeba mieć tylko wiedzę, gdzie inaczej można zaoszczędzić. My wydajemy zwykle połowę tego co inni - tłumaczy Ania, a Łukasz dodaje: - I stąd właśnie wziął się pomysł, by pisać bloga (CZYTAJ TUTAJ**). Po prostu pewien rodzaj wiedzy obniża koszty, a my chcemy tą wiedzą dzielić się z innymi. Z naszego bloga można się dowiedzieć, gdzie warto negocjować i zdobyć coś za połowę wyjściowej ceny.

- Sporo można też zaoszczędzić na noclegach - wyjaśnia Ania. - Jeśli możemy, śpimy w namiocie, choć nie wszędzie jest taka możliwość, np. na Maderze nie ma gdzie się rozbić, ale na szczęście tam też udało się nam znaleźć tani nocleg.

Zresztą nie tylko pieniądze są w tym przypadku istotne, bo liczy się także czas. Wielu z nas, z reguły, nie może go poświęcić na podróże zbyt wiele. Oni również, ze względu na obowiązki zawodowe, często muszą się ograniczać do tygodniowych wypadów. W takich przypadkach nie warto tracić czasu.

SPRAWDŹ TEŻ: Scena Lalkowa z Kwidzyna ze specjalną nagrodą ministra kultury

- A gdy jesteśmy wyposażeni w pewną wiedzę, to tego czasu możemy nawet sporo zaoszczędzić - podkreśla Łukasz Sawicki.

Dlatego oni każdą podróż starannie planują, a przygotowania zaczynają zwykle kilka miesięcy wcześniej. Zresztą jeśli w grę wchodzi podróż samolotem, bilet w dobrej cenie można kupić tylko ze sporym wyprzedzeniem. Super ofert najczęściej wyszukują za pomocą portalu booking.com.

- Na Filipiny i z powrotem można już polecieć za 1500 zł od osoby - mówią podróżnicy.

Póki co swoją wycieczkę do Azji musieli odłożyć ze względów bezpieczeństwa.

- Na razie podróż po tym kraju we dwójkę nie wchodzi w grę, więc czekamy, aż uda nam się zebrać większą grupę. Jednak z wyprawy na pewno nie zrezygnujemy - tłumaczą.

Co ich tam ciągnie? Odpowiadają bez zastanowienia: - Czysta woda, ciepło no i wyspy - mówi Ania - chcielibyśmy też popływać jachtem, Łukasz ma patent sternika.