Policjanci z Kisielic w maju tego roku zostali poinformowani o podpaleniu 200 balotów ze słomą w Kisielicach. Funkcjonariusze pojechali na miejsce, gdzie przeprowadzili czynności. Wówczas starty oszacowano na 4 tys. złotych.
Zobacz też: Pożar przy ul. Drzymały. Przyczyną mogło być zwarcie instalacji elektrycznej [ZDJĘCIA]
Kisieliccy policjanci ustalili i zatrzymali mężczyznę podejrzanego o to podpalenie. Okazał się nim 34-latek, pracujący jako ochotnik w straży pożarnej. W trakcie dalszych czynności kisieliccy policjanci ustalili, że mężczyzna w ciągu dwóch lat na terenie powiatów iławskiego oraz kwidzyńskiego dokonał 16 podpaleń balotów ze słomą oraz stogów siana. Łączne straty oszacowano na 100 tys. zł. Mieszkaniec gminy Kisielice przyznał się do zarzucanych mu czynów. Swoje niechlubne zachowanie tłumaczył tym, że po prostu... lubił patrzeć na ogień.
Mężczyzna obecnie jest pod dozorem policji i trzy razy w tygodniu musi się stawiać w posterunku policji w Kisielicach.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?