5 z 6
Poprzednie
Następne
Pługomaluch: Mieszkańcy Nowego Dworu Kwidzyńskiego odśnieżanie drogi wzięli we własne ręce
Z przodu, pługomaluch ma szeroki lemiesz, który jest umocowany na stalowym stelażu z wyciągarką. Lemieszem można poruszać w górę i w dół, ale również na boki. Wszystko sterowane jest elektronicznie. Do kabiny samochodu, pod maską bagażnika, biegnie kabel, a na jego końcu zainstalowany jest niewielki pilot, za pomocą którego można dowolnie ustawić pług. - Wszystkie potrzebne części kupiliśmy przez internet. Kosztowało nas to nie więcej niż 400 zł - mówi Olszański