Plebiscyt Osobowość Roku 2017. W Ratuszu Staromiejskim w Gdańsku wręczyliśmy nagrody laureatom [ZDJĘCIA]

Osobowościami Pomorza 2017 zostali: Agnieszka Buczyńska z Regionalnego Centrum Wolontariatu w Gdańsku (kategoria Działalność społeczna i charytatywna), Iwona Glinka, światowej sławy flecistka i dyrektor artystyczny Międzynarodowego Festiwalu Kwidzyńska Wiosna Muzyczna (kategoria Kultura), starosta nowo-dworski Zbigniew Ptak (kategoria Samorządność i społeczność lokalna) oraz Mirosław Makurat, prezes firmy Auto-Miras w Pępowie (kategoria Biznes). Warto dodać, że trzecie miejsce w kategorii Działalność społeczna i charytatywna zajął kwidzyński duchowny ks. Czesław Pachałko. Szczegółowe wyniki głosowania w obu etapach znajdziecie TUTAJ

Galę poprowadził Tomasz Michalski, szef biura reklamy „Dziennika Bałtyckiego”, a wszystkich zebranych gości przywitali redaktor naczelny „Dziennika Bałtyckiego” - Mariusz Szmidka oraz przedstawiciel wydawnictwa Polska Press, prezes oddziału Gdańsk - Wiktor Pilarczyk.

- Mam zaszczyt pogratulować laureatom, ale także wszystkim nominowanym. Organizujemy szereg plebiscytów, pokazując różne grupy zawodowe. Ten konkurs jest szczególny. „Osobowość roku” to nasz najważniejszy plebiscyt, to piękne, duże podsumowanie minionego roku. To pokazanie najlepszych z najlepszych, tych, którzy identyfikują się ze swoim miejscem zamieszkania, tych, którzy są charyzmatyczni, tych, którzy serce wkładają w to, co robią - mówił podczas uroczystości red. naczelny Mariusz Szmidka.

Natomiast prezes Wiktor Pilarczyk podkreślił: - Chciałbym pogratulować wszystkim nominowanym, bo to oznacza, że się wyróżniliście wśród przedstawicieli swoich lokalnych społeczności, zostaliście dostrzeżeni i robicie coś, co jest niestandardowe, wyróżniające się na tle wszystkich innych osób, które mieszkają, pracują, działają w kulturze, obszarze pomocowym, obszarze samorządowym czy biznesie. Serdeczne gratulacje także dla tych, którzy zajęli wysokie lokaty, którzy zwyciężyli - to pokazuje siłę waszego oddziaływania na społeczności.

Sami laureaci deklarowali, że nagrody są dla nich niezwykle ważne, sprawiły, że poczuli wiatr w żaglach. I choć uskrzydliły ich same nominacje do nagrody, na pewno nie spoczną na laurach i będą dawać z siebie jeszcze więcej.