Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ręczni Usara Kwidzyn ograli Tytanów Wejherowo – zwycięstwo w pierwszym meczu I ligi rozegranym we własnej hali

Mirosław Wiśniewski
Mirosław Wiśniewski
Zawodnicy Usara rozpoczęli nowy sezon od pokonania Olsztyna i Wejherowa
Zawodnicy Usara rozpoczęli nowy sezon od pokonania Olsztyna i Wejherowa Fot. Mirosław Wiśniewski
Po inauguracyjnej wygranej w Olsztynie (35:24) Usar Kwidzyn triumfował także we własnej hali. Podopieczni trenera Dominika Borynia ograli Tytanów Wejherowo 30:26.

Początek meczu to nerwowa gra z obu stron. I choć jako pierwsi gola zdobyli kwidzynianie po trafieniu Nikodema Rozwadowskiego, to w rewanżu gole Przemysława Warmbiera i Sławomira Jurkiewicza dały gościom prowadzenie 3:1. Gospodarze jednak szybko poprawili swoją grę i przez kolejne 5 minut rzucili 4 bramki przy jednym trafieniu Tytanów. W efekcie, po 15 minutach gry Usar po raz drugi w tym spotkaniu wyszedł na skromne prowadzenie - 5:4.

W 21 minucie meczu, po serii trzech trafień z rzędu zakończonych rzutem Pawła Kiepulskiego przez całe boisko, kwidzynianie odskoczyli natomiast Tytanom na 3 bramki - 9:6. Niestety goście odpowiedzieli tym samym i po trafieniach Konrada Rompy i Norberta Wejhera ponownie doprowadzili do wyrównania. Co więcej, mimo starań obu ekip, remisem zakończyła się też pierwsza połowa tego spotkania.
Po przerwie lepiej w mecz weszli podopieczni trenera Dominika Borynia. Gole Szymona Ludwiczaka, Beniamina Werry i Nikodema Rozwadowskiego już w 35 minucie wyprowadziły Usar na prowadzenie 17:14. Wydawało się, że kwidzynianie załapali swój rytm gry i pójdą za ciosem, jednak kilka minut później to goście znaleźli sposób na Usar.
Cztery bramki Tytanów przy jednym trafieniu Nikodema Rozwadowskiego sprawiły, że po 44 minutach na tablicy świetlnej widniał remis 20:20. Ostatni kwadrans gry należał jednak do kwidzynian. Już 5 minut później Usarowi udało się odskoczyć rywalom na 3 bramki - 24:21. W końcówce natomiast w ataku gospodarzy brylowała dwójka: Dominik Sonnenfeld - Bartosz Janiszewski, dzięki czemu w 57 minucie meczu kwidzynianie prowadzili już 30:25.

Mimo ambitnej postawy z obu stron do końca meczu padła jeszcze tylko jedna bramka, a wynik końcowy meczu ustalił gol Marcina Wickiego. Komplet punktów został jednak w Kwidzynie, który razem z Iławą oraz Kościerzyną po dwóch kolejkach pozostaje niepokonany.
Warto dodać, że na VIII miejscu plasuje się drugi kwidzyński zespół: SMS ZPRP I Kwidzyn. Podopieczni trenera Mateusza Hanisa tym razem jednak pauzowali w wyniku wycofania się z rozgrywek ekipy KPR Elbląg.

Usar Kwidzyn - Tytani Wejherowo 30:26 (13:13)

Usar: Kiepulski, Wysocki - Szwed 1, Werra 2, Łoziński, Ludwiczak 4, Janiszewski 5, Sonnenfeld 7, Trzaskowski, Orzłowski 1, Rozwadowski 9, Cieślak, Raczkowski, Ciss.
Tytani: Nowosad, Cholcha - Jurkiewicz 8, Wicki 1, Bartoś 1, Koss, Bury 2, Warmbier 7, Przymanowski, Wejher 3, Sałata Maksymilian, Sałata Mikołaj, Sałata Radosław 1, Rompa 2, Pałkowski, Pohnke 1.

Wyniki 2 kolejki I ligi:

Szynaka Meble Jeziorak Iława - Szczypiorniak Olsztyn 32:21 (14:11), Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna - PGE KPR Gryfino 39:33 (18:17), MKS Grudziądz - KPR Sparta Oborniki 31:30 (14:12), Usar Kwidzyn - Tytani Wejherowo 30:26 (13:13), Kospel Gwardia Koszalin - pauzuje, SMS ZPRP I Kwidzyn - pauzuje.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto