Kwidzynianki swoje turniejowe występy rozpoczęły od starcia z UKS Varsovią Warszawa. Początek meczu był dość wyrównany, jednak już w 5 minucie gry trafienia Ewy Gomulak i Gabrieli Struś dały Varsovii prowadzenie 6:3. Chwilę później, po dwóch trafieniach Joanny Granickiej, warszawianki powiększyły swą przewagę do 4 trafień - 9:5. Kwidzyniankom szybko udało się zmniejszyć istniejącą różnicę do 2 bramek - 10:8, jednak w kolejnych minutach ponownie przewaga na parkiecie należała do Varsovii.
Zawodniczki MTS Kwidzyn zajęły II miejsce w ćwierćfinale mistrzostw Polski w piłce ręcznej juniorek - przed nimi walka o medale
Warszawianki zdobyły 6 bramek przy jednym trafieniu Zofii Jeżowskiej i po 16 minutach gry prowadziły 16:9. Podopieczne trenera Mariusza Kupca rzuciły się wówczas do odrabiania strat. Siedem bramek MTS-u przy dwóch trafieniach rywalek sprawiło, że w 23 minucie gry kwidzynianki ponownie traciły do Varsovii tylko dwa gole - 18:16. Niestety końcowe minuty pierwszej połowy należały do warszawianek, które po 30 minutach gry prowadziły 22:17.
Początek drugiej odsłony meczu był dość wyrównany. W 45 minucie gry kwidzyniankom udało się jednak zmniejszyć rozmiary strat do 3 trafień - 29:26. Varsovia niestety szybko się zrewanżowała zdobywając 6 bramek przy jednym trafieniu Małgorzaty Nowickiej. W efekcie po 50 minutach gry rywalki prowadziły już 35:27. Mimo starań kwidzyńskiego zespołu szali zwycięstwa nie udało się już przechylić na swoją korzyść i MTS rozpoczął rywalizację turniejową od porażki.
UKS Varsovia Warszawa - MTS Kwidzyn 38:31 (22:17)
MTS: Pentek, Peplińska - Zgleszewska, Monka, Jeżowska M. 4, Sarnecka, Jeżowska Z. 1, Milewska 1, Boryń 4, Nowicka 6, Trzaska 3, Drewnik 4, Domka 7, Grzona 1, Męczykowska.
Drugiego dnia turnieju ćwierćfinałowego MTS zmierzył się z gospodyniami turnieju czyli Pogonią Zabrze. Tym razem gra rozpoczęła się od prowadzenia kwidzynianek 5:0, a po 9 minutach podopieczne trenera Mariusza Kupca wygrywały już 7:1. Minutę później rywalki rozpoczęły odrabianie strat, jednak MTS nadal kontrolował wydarzenia na boisku. W efekcie zabrzankom nie udało się zbliżyć do Kwidzyna na mniej niż 4 bramki. I tak też upłynęła pierwsza połowa tego spotkania zakończona prowadzeniem MTS 18:14. Po przerwie, dzięki skuteczności Anny Grzony i Patrycji Drewnik, kwidzynianki odskoczyły rywalkom na 6 bramek - 21:15. Gra się wówczas wyrównała, a sześciobramkowa różnica utrzymała się niemal do końca spotkania. Zwycięstwo kwidzynianek przypieczętowały ostatecznie trafienia Joanny Zgleszewskiej i Mileny Boryń. Dzięki temu MTS nadal liczył się więc w grze o awans do turnieju Final4..
SPR Pogoń 1945 Zabrze - MTS Kwidzyn 28:35 (14:18)
MTS: Pentek, Niemyt, Peplińska - Trzaska 2, Milewska, Domka 8, Jeżowska Z., Boryń 9, Grzona 7, Zgleszewska 1, Drewnik 6, Jeżowska M. 1, Monka 1, Nowicka.
Ostatniego dnia turnieju ćwierćfinałowego kwidzynianki spotkały się z Marcovią ROKiS Radzymin, która w wcześniejszych meczach przegrała zarówno z Zabrzem jak i Warszawą. Starcie z Kwidzynem było więc dla nich ostatnią szansą na zdobycie punktów.
Początek meczu był dość wyrównany, a wynik oscylował wokół remisu. Sytuacja ta utrzymywała się do 16 minuty, kiedy na tablicy świetlnej widniał remis 11:11. Chwilę później zaatakowały zawodniczki z Radzymina, które zdobywając 4 bramki przy jednym trafieniu Laury Domki wyszły na prowadzenie 15:12. Kolejna przewaga bramkowa Marcovii, generowana głównie przez ataki Oliwii Szczepanek sprawiła natomiast, że po 30 minutach gry zespół z Radzymina prowadził już 20:15. W ostatnich sekundach istniejącą różnicę między zespołami zmniejszyła jednak bramka Katarzyny Trzaski.
Po zmianie stron dość długo utrzymywała się różnica 4-5 bramek. W 44 minucie, po bramkach Julii Domaszczyńskiej i Oliwii Kowalskiej, zespół Marcovii powiększył jednak swoje prowadzenie – 32:26. Cztery minuty później ekipa z Radzymina wygrywała już 36:29 i pokonanie Marcovii było niemal nierealne. Tym bardziej, że siedmiobrmakowa przewaga rywalek utrzymała się do 57 minuty i wyniku 43:36. W końcówce bramki Joanny Zgleszewskiej i Laury Milewskiej pozwoliły jedynie kwidzyniankom na zmniejszenie strat do 5 trafień. Komplet punktów zdobył natomiast zespół z Radzymina.
MTS Kwidzyn - KPR Marcovia ROKiS Radzymin 38:43 (16:20)
MTS: Pentek, Niemyt, Peplińska 1 - Zgleszewska 2, Drewnik 5, Jeżowska M. 2, Jeżowska Z. 2, Boryń 1, Trzaska 6, Grzona 3, Męczykowska, Milewska 8, Domka 8.
Warto dodać, że cały turniej wygrała Varsovia Warszawa, która przeszła przez ćwierćfinał z kompletem zwycięstw. Trzy pozostałe ekipy miały natomiast na swym koncie po jednym zwycięstwie, więc drugiego finalistę musiała wyłonić mała tabela rozpisana między zespołami z Kwidzyna, Radzymina i Zabrza. Fortuna w tym wypadku uśmiechnęła się do podopiecznych trenera Mariusza Kupca, które z najlepszym bilansem uplasowały się ostatecznie na II miejscu, również uzyskując przepustkę do turnieju Final 4.
Wyniki pozostałych spotkań:
SPR Pogoń 1945 Zabrze - KPR Marcovia ROKiS Radzymin 29:25 (16:19), KPR Marcovia ROKiS Radzymin - UKS Varsovia Warszawa 30:48 (16:21), SPR Pogoń 1945 Zabrze - UKS Varsovia Warszawa 28:47 (14:24).
Tabela końcowa ćwierćfinału w Zabrzu:
- UKS Varsovia Warszawa 3 9 133-89
- MTS Kwidzyn 3 3 104-109
- KPR Marcovia ROKiS Radzymin 3 3 98-115
- SPR Pogoń 1945 Zabrze 3 3 85-107
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?