Piknik motoryzacyjny dla Tobiasza. Wciąż trwa zbiórka pieniędzy na jego leczenie. "Tobiasz jest radosnym dzieckiem, które chce żyć"

- Nazywam się Ania Piskorz i jestem ciocią Tobiasza, ciocią której bardzo zależy, by pomóc temu cudownemu Aniołkowi. Tobiasz jest dwunastomiesięcznym chłopcem, który urodził się z szeregiem chorób: zespół Downa, zespół Westa, obustronny niedosłuch, niedoczynność tarczycy oraz śmiertelną wadę układu sercowo – naczyniowego pod postacią hipoplazji tętnic płucnych, aorty i ubytku przegrody międzyprzedsionkowej. Ze względu na mnogość schorzeń i ogromne obciążenie organizmu, jakie powodują, wada serca Tobiasza w Polsce jest nieoperacyjna.

Jak dalej mówi, prośby o pomoc zostały wysłane do klinik i szpitali na całym świecie. Na ten moment odezwał się szpital w Stanach Zjednoczonych.

- Musimy rozpocząć walkę o życie Tobiaszka równocześnie rozpoczynając zbiórkę pieniędzy, gdyż wiemy, że koszty operacji w USA to niestety miliony – mówi ciocia Tobiasza.

Walka o zdrowie chłopca trwa od pierwszych dni narodzin. Rodzice Tobiasza już podczas trwania ciąży wiedzieli, że ich syn jest obciążony zespołem Downa. Krótko po jego urodzeniu okazało się, że Tobiasz cierpi na szereg innych chorób.

- Aby pomóc zebrać pieniążki na operację, wraz z Przemkiem Malinowskim postanowiliśmy zrobić akcje charytatywną. Aby nam się to udało zwróciliśmy się z prośbą do doświadczonych kolegów z grupy AmCar Squad, której przewodzą Dorota i Paweł Łada oraz Katarzyna Kamińska. Grupa ta miała już zaplanowany zlot amerykańskich samochodów i postanowiliśmy połączyć obie imprezy. Zmieniliśmy nazwę wydarzenia i tak powstał Piknik Motoryzacyjny dla Tobiasza – mówi Anna Piskorz.

Jak dalej podkreśla, udało się zebrać wielu wspaniałych partnerów, którzy częściowo sfinansowali to wydarzenie.

- Za co serdecznie im dziękujemy. Piknik okazał się cudownym wydarzeniem. Odwiedziło nas wielu mieszkańców Kwidzyna i nie tylko, którzy okazali się hojni, a nasze puszki zapełniły się po brzegi. Wszyscy pokazali, że mają otwarte serca i bardzo chętnie wsparli Tobiasza. Widzieliśmy potężną falę ludzkiej dobroci – dodaje.

Na pikniku odwiedzający mogli podziwiać mnóstwo samochodów oraz motocykli. Ich właściciele chętnie je pokazywali, opowiadali o nich ciekawe historie, a nawet umożliwili przejażdżki. Całe wydarzenie uświetnił koncert muzyka Stellarnotes. W trakcie pikniku udało zebrać się kwotę około 29 tys. złotych. Pieniądze te zasilą bezpośrednie konto Tobiasza w Fundacji Espero, pod opieką, której jest nasz bohater. Dodatkowo na Facebooku są prowadzone licytację na rzecz zbiórki. Pieniądze z licytacji trafiają na konto www.siepomaga.pl/tobiasz-szyszko. Warto podkreślić, że wciąż można wspierać Tobiasza.

Ponadto 8 sierpnia odbędzie się kolejna impreza zorganizowana na rzecz chorego Tobiasza oraz małego Mikołaja Klingier.

- Tym razem Bartosz Tłuchowski wzraz z grupą znajomych organizuje zawody WrakRece, które odbędą się w miejscowości Pawlice koło Rakowca. Zapraszamy!