- 42-latek wysiadł z samochodu i awanturując się utrudniał pracę policjantów przestawiając słupki - relacjonuje mł. asp. Bożena Schab, rzeczniczka prasowa kwidzyńskiej policji.
Uwagę mundurowych szybko zwróciła bełkotliwa mowa i chwiejny krok mężczyzny, dlatego postanowili przebadać go alkomatem. A ten pokazał, że kierowca jest pijany - miał 2 promile alkoholu w organizmie.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Śmiertelny wypadek w Jaromierzu. Nie żyje 24-latek [ZDJĘCIA]
Awanturnik nie poprzestał na swoich wcześniejszych złośliwościach, ale także nie wykonywał poleceń policjantów, zaczął ich znieważać, a nawet grozić pozbawieniem życia.
Jego zapędy mundurowi szybko ukrócili fundując wyprawę na komendę i emocjonującą noc w policyjnej celi.
Kolejnego dnia, gdy ochłonął i wytrzeźwiał usłyszał zarzuty. Od tego dnia słowo kumulacja raczej nie będzie mu się kojarzyło tylko i wyłącznie z losowaniem lotto, ale także z ilością zarzutów, które usłyszał. A tych się trochę nazbierało, bo policjanci zarzucili mu jazdę pod wpływem alkoholu, znieważenie funkcjonariuszy, a także kierowanie pod ich adresem gróźb karalnych. Teraz grozi mu do 2 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?