Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PGNiG Superliga: MMTS - Chrobry 1:0

Rafał Cybulski
Krzysztof Marianowski
Tym razem niespodzianki nie było i MMTS Kwidzyn pokonał Chrobrego Głogów 31:22 (15:14). W I rundzie play-off PGNiG Superligi kwidzynianie prowadzą 1:0 i do awansu do półfinału brakuje im jeszcze jednego zwycięstwa. Drugi mecz zostanie rozegrany w Głogowie, w sobotę, 16 kwietnia.

Przed pierwszym meczem rundy play-off kwidzyńscy kibice zastanawiali się, czy ubiegłotygodniowe starcie między tymi zespołami kończące rundę zasadniczą, było dla MMTS wypadkiem przy pracy, czy też scenariusz może się powtórzyć? Nic takiego nie miało jednak miejsca, bo w sobotnim meczu wszystko przebiegało odwrotnie. W pierwszej połowie Chrobry był dla gospodarzy równorzędnym rywalem, w drugiej został przez nich posłany "na deski".

Kwidzynianie zaczęli nieźle, od 2:0, ale rywale szybko złapali właściwy rytm i szybko odrobili straty. Jednak sporo w tym winy gospodarzy, którzy seryjnie marnowali świetne okazje. W sytuacjach sam na sam z bramkarzem Chrobrego po dwa razy mylili się Michał Peret i Mateusz Seroka a jedną szansę zmarnował Damian Kostrzewa. Gdyby nie to MMTS szybko zdołałby wypracować przewagę, a tak po kwadransie był remis 8:8. Kwidzynianom udało się odskoczyć na trzy bramki (12:9), dopiero gdy goście grali w podwójnym osłabieniu, ale i tak jeszcze przed przerwą Chrobry zdołał zniwelować straty do jednej bramki.

To było jednak wszystko na co stać było głogowian tego dnia, bo po przerwie na boisku wyraźnie dominował MMTS. W ciągu kwadransa gospodarze zdobyli 8 goli tracąc tylko dwa i zrobiło się 23:16. W zespole gospodarzy świetną partię rozgrywali Robert Orzechowski, który indywidualne akcje kończył w bardzo urozmaicony sposób oraz Miłosz Jedowski, który po 20 minutach zmienił między słupkami Sebastiana Suchowicza i grał tak dobrze, że pozostał w bramce do końca spotkania.

W ostatnim kwadransie gra nieco siadła. Zamiast ładnych akcji i goli kibice oglądali sporo złośliwych fauli, czego efektem było aż 36 minut kar, w tym czerwona kartka dla Michała Waszkiewicza (z gradacji kar). Trzeba jednak przyznać, że czasami sędziowie karali zawodników na wyrost a momentami po prostu nieco się gubili. Nie miało to jednak większego wpływu na wynik końcowy, bo MMTS zakończył spotkanie z 9-bramkową przewagą.

MMTS - Chrobry 31:22 (15:14)
MMTS: Suchowicz, Jedowski - Orzechowski 8, Kostrzewa 6, Peret 5, Adamuszek 3, Rombel 3, Krieger 2, Waszkiewicz 2, Mroczkowski 1, Pacześny 1, Łangowski, Rosiak, Seroka. Kary: 16 minut
Chrobry: Stachera, Zapora - Ścigaj 5, Bednarek 4, Świtała 4, Piętak 3, Frąszczak 2, Łucak 1, Płaczek 1, Wysokiński 1, Misiaczyk 1, Kuta, Marciniak, Olęcki.
Kary: 20 minut

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto