Oszust podaje się za obcokrajowca? Nasz Czytelnik przestrzega przed "Francuzem"

"W Kwidzynie pojawił się oszust udający potrzebującego pomocy obcokrajowca. W okolicach stacji benzynowych i kwidzyńskich marketów nagabywał ludzi, prosząc o pomoc. Był to średniego wzrostu, szczupły mężczyzna w wieku około 45 lat, który odgrywał rolę Francuza, mówiącego także po niemiecku. Mężczyzna ten opowiadał bajeczkę, że jest kierowcą ciężarówki rozwożącej towary po całej Europie i, że przez przypadek jego portfel z dokumentami i pieniędzmi został w ciężarówce kolegi, który pojechał do Warszawy. Kolega jutro wróci i wtedy on odzyska dokumenty i pieniądze, ale dzisiaj potrzebuje pomocy.

Zobacz też: Oszustki podawały się za pracownice PCPR. Ukradły ponad 5 tys. zł

Miałem okazję rozmawiać z tym człowiekiem i zapytałem jakiej pomocy on potrzebuje, czy chce aby go przenocować? Odparł, że nie. Cały czas prosił o pomoc, ale w bardzo sprytny sposób nie precyzował, o co mu chodzi dokładnie. Chciał aby rozmówcy sami wpadli na to, że powinni mu pożyczyć pieniądze, które jutro niby odda. Mężczyzna potrafił bardzo skutecznie manipulować rozmówcami i miał psychologiczne wyczucie. Gdy tylko widział zwątpienie natychmiast próbował się uwiarygodnić pokazując nieco wymięte i przeterminowane obcojęzyczne faktury czy dokumenty dostawy, lub dzwoniąc z telefonu rozmówcy do rzekomej żony. Jestem też pewien, że doskonale rozumiał po polsku. Oszust wpraszał się do samochodu zaczepianych osób, a nawet prosił o zabranie go do domu rozmówców.

Czytaj również: "Na wnuczka": Nie daj się nabrać oszustom! Policjanci apelują o ostrożność

Postanowiłem opisać ten przypadek, aby ostrzec ludzi, którzy kierując się chęcią pomocy innemu człowiekowi zapominają o racjonalności i rozsądku, narażając się co najmniej na straty finansowe, a w skrajnym przypadku ściągając niebezpieczeństwo na siebie i swoją rodzinę. Moje rady: nigdy nie pożyczajcie obcym ludziom pieniędzy - niezależnie od tego jak bardzo są wiarygodni lub potrzebujący; nigdy nie zapraszajcie obcych do swojego samochodu, mieszkania lub domu; nie prowadźcie dyskusji z obcokrajowcami jeżeli nie znacie ich języka, lecz proponujcie im, by zadzwonili po pomoc na policję".