Batalia o nową strażnicę dla prabuckiej OSP trwa od 2015 roku. Wówczas rozpoczęły się rozmowy pomiędzy strażakami a burmistrzem . Oprócz ograniczeń jakimi jak zwykle przy tak wielkich inwestycjach są pieniądze, w tym przypadku największy spór toczył się o miejsce, w którym budynek ma powstać.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Spór o remizę dla OSP Prabuty. Mieszkańcy ul. Grunwaldzkiej protestują, nauczyciele pytają o boisko, a strażacy tracą cierpliwość
W początkowej fazie rozmów proponowano, by remiza stanęła przy ul. Grunwaldzkiej bądź Daszyńskiego, ale szybko odrzucono obie koncepcje. Wówczas pojawił się pomysł, by strażnicę wybudować przy ul. Malborskiej. Samo rozważanie tej lokalizacji pochłonęło nie tylko czas, ale też sporo i tak ograniczonych środków m.in. na badania gruntu.
Wrócono zatem do jednego z pierwszych pomysłów, czyli asfaltowego boiska przy ul. Grunwaldzkiej. Jednak i to miejsce spotkało się z falą krytyki i protestów, głównie mieszkańców okolicy, ale też i nauczycieli, którzy obawiali się, że poprzez budowę w tym miejscu, uczniowie stracą boisko. Sami strażacy, zmęczeni długoletnią próbą osiągnięcia celu, oczekiwali po prostu rozstrzygnięcia sporu i rozpoczęcia budowy remizy. Po kilku spotkaniach z mieszkańcami udało się wypracować kompromis, nauczyciele zaś otrzymali zapewnienie, że dwa pozostałe boiska zostaną wyremontowane.
Po uzyskaniu wymaganych zezwoleń, Urząd Miasta i Gminy w Prabutach ogłosił przetarg na budowę remizy. A to już wielki krok do celu.
OSP, THE BEST OFF, Głos Wielkopolski, Poznań, Ochotnicze Straże Pożarne, Książka Strażacka
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?