Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Niecodzienny jubileusz. Pani Genowefa z Gliny skończyła 100 lat. Nadal lubi czytać i oglądać telewizję [ZDJĘCIA]

Redakcja
fot. Szymon Figurski/Urząd Gminy w Sadlinkach
Życie nie zawsze ją rozpieszczało, bo szybko owdowiała i została na gospodarstwie sama, z czwórką dzieci. Poradziła sobie jednak świetnie, a do tego dochowała się wyjątkowo licznej rodziny. Genowefa Zatorska z domu Zielaskowska, mieszkanka Gliny (gmina Sadlinki), świętowała niedawno swoje setne urodziny!

Pani Genowefa urodziła się 9 sierpnia 1918 r. w miejscowości Zofijów na terenach należących do Niemiec. Ojciec Franciszek i matka Katarzyna posiadali gospodarstwo rolne o powierzchni 8 ha. Rodzeństwo, trzy siostry i trzech braci, podobnie jak jubilatka, mogli ukończyć tylko 4 klasy szkoły podstawowej.

Jak wspomina pani Genowefa poza pracą w gospodarstwie jej mama pracowała również u Niemców, zaś ojciec przed wojną pracował również przy budowie Gdyni. Po pewnym czasie rodzina Zielaskowskich przeniosła się na inne gospodarstwo w miejscowości Steklinek, gmina Czernikowo, powiat Lipno.

Jeszcze przed wojną pani Genowefa wyszła za mąż, a potem w krótkim czasie urodziła czworo dzieci, trzech chłopców i jedną dziewczynkę. Ponieważ wkrótce potem mąż zginął w czasie wojny została na gospodarstwie sama z dziećmi.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: 104-latka z Barcic świętowała urodziny. 200 lat pani Agnieszko!

W 1950 roku wdowa Genowefa Zatorska przeprowadziła się do miejscowości Glina, wówczas w gminie Nebrowo.

Zatrudniła się do pracy w szkole, jako personel pomocniczy, natomiast dzieci zostały z dziadkami w Steklinku. Do matki przeniosły się w 1953 r. W międzyczasie pani Genowefa pozostając wdową nabyła małe gospodarstwo rolne i pracowała w nim aż do emerytury. Dochowała się w tym czasie 15 wnuków, 31 prawnuków i 6 praprawnuków.
Jeśli chodzi o zainteresowania, to pani Genowefa przez całe życie lubiła dużo czytać. Zresztą mimo swojego wieku książki czyta do dzisiaj, od czasu do czasu ogląda także telewizję. Poza tym póki siły na to pozwalały lubiła pracować w ogródku przy kwiatach oraz sporo spacerować. Przez wiele lat udzielała się także w lokalnym Kole Gospodyń Wiejskich. Zawsze też lubiła dzieci, zresztą z wzajemnością, dlatego jest bardzo zadowolona z tak licznych potomków.

13 sierpnia w domu rodziny Zatorskich odbyła się niecodzienna uroczystość, gdyż seniorkę rodu odwiedziła Iwona Klepacka, dyrektora Oddziału Regionalnego Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w Gdańsku. Dyrektor przekazała szacownej jubilatce dyplom honorowy od prezesa Kasy, Adama Sekścińskiego, oraz wiadomość o przyznaniu miesięcznie specjalnego dodatku do emerytury dla osób, które ukończyły 100 lat życia. Dodatek ten wynosi ok. 3700 zł. Kilka dni wcześniej, dokładnie w dniu urodzin, w świetlicy wiejskiej w Glinie, jubilatka spotkała się ze swoją najbliższą rodziną.

Przy okazji nasza jubilatka wyjawiła, że jej największym marzeniem było dożyć 100 lat i właśnie to marzenie się ziściło. Dlatego teraz, pani Genowefo, życzymy 200 lat!

Roman Polański kończy 85 lat i ciągle pracuje na planie filmowym

Obserwuj nas na Twitterze!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto