W redakcji "Dziennika Bałtyckiego" pojawił się w 1963 roku, rekomendowany przez Jacka Fedorowicza, który kończył współpracę z gazetą w związku z przeprowadzką do stolicy. Od tego czasu jego "Dzienniczek" ukazywał się w "Rejsach" - magazynowym wydaniu weekendowym „Dziennika” - niemal nieprzerwanie, poza pierwszymi tygodniami stanu wojennego. Jujka pracę kontynuował także po przejściu na emeryturę. Przez 30 lat był też redaktorem odpowiedzialnym za graficzną stronę naszej gazety.
Z Kwidzynem Jujka był związany od ponad dwudziestu lat. Efektem tej współpracy była książka "Żarty z Kwidzyna" wydana w 2001 roku, gdzie swoją unikatową kreską, żartem i życzliwością szkicował mieszkańców miasta. W 2011 roku ukazała się kolejna publikacja - "Stare i nowe żarty z Kwidzyna".
- Te rysunki, niosą ciepło i miłość do człowieka jakim jest, ze swoimi wadami i zaletami - mówi Andrzej Krzysztofiak, burmistrza Kwidzyna. - Bo Zbigniew Jujka kochał ludzi. Jestem zaszczycony, że było mi dane spotkać Go na swojej drodze i być obdarzonym Jego przyjaźnią. Mimo, że to wyjątkowo smutny dla mnie, a także wielu mieszkańców naszego miast, dzień, to na zawsze pozostanie w mojej pamięci radosna, empatyczna i uśmiechnięta twarz „naszego” Zbyszka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?