- Roman Bronowicki urodził się i wychował na Wołyniu, w miejscowości Sarny. Cudem przeżył ludobójstwo ze strony Ukraińców. Po wojnie jego rodzina została wypędzona z rodzinnych stron i bydlęcymi wagonami, w okrutnych warunkach, przewieziona na tzw. Ziemie Odzyskane. Ostatecznie rodzina Romana Bronowickiego trafiła do wsi Bobrowice pod Sławnem – informuje Andrzej Józefowicz-Chmielewski, historyk z Kwidzyna.
W 1948 roku, jako 16-letni uczeń Państwowego Liceum i Gimnazjum w Sławnie, założył wraz z kolegami antykomunistyczną i antysowiecką Polską Organizację Wojskową, w której przyjął pseudonim „Ryś”. Organizacja została rozbita przez UB w 1949 roku. Po ponad półrocznym pobycie i okrutnych torturach w kazamatach ubeckich w Sławnie i Szczecinie Roman Bronowicki został ostatecznie skazany za posiadanie broni oraz (jako członek wywrotowej organizacji) za próbę siłowego obalenia demokratycznego ustroju państwa i odebrania ZSRR Kresów. Otrzymał karę 5 lat pozbawienia wolności oraz pozbawienia praw obywatelskich na okres 3 lat i przepadek całego mienia na rzecz skarbu.
- Karę odbywał w więzieniach w Szczecinie, Goleniowie oraz obozie pracy dla młodocianych w Jaworznie. Ze względu na stan zdrowia w 1953 roku został zwolniony z więzienia i trafił do Kwidzyna, gdzie w międzyczasie przeprowadziła się jego rodzina. Na wolności nie pobył jednak zbyt długo. Nie mógł też znaleźć żadnej pracy. Na fizyczną, po pobycie w więzieniu był za słaby, a do innej nie chciano go przyjąć. W kilka miesięcy po wyjściu z więzienia został wezwany do odbycia zasadniczej służby wojskowej. Jak inni jemu podobni „polityczni” został wcielony do jednostki wojskowej w Zabrzu, która wydobywała węgiel. „Służba” w kopalni trwała 3 lata – dodaje A. Józefowicz-Chmielewski.
Roman Bronowicki został zrehabilitowany wyrokiem Sądu Wojewódzkiego w Szczecinie z dnia 10 września 1991 roku. Wyrok z 1949 roku został tym samym unieważniony. W 2009 r. został odznaczony Za Zasługi dla Niepodległości RP przez Prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?