Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nauczyciel, który założył Strusie Gniazdo

Rafał Cybulski
Aleksander Paszkowski przez wiele lat uczył plastyki w kwidzyńskim Liceum Ogólnokształcącym. Zna go kilka pokoleń kwidzynian, którzy do tej szkoły uczęszczali. Cztery lata temu przeszedł na emeryturę.

Aleksander Paszkowski przez wiele lat uczył plastyki w kwidzyńskim Liceum Ogólnokształcącym. Zna go kilka pokoleń kwidzynian, którzy do tej szkoły uczęszczali. Cztery lata temu przeszedł na emeryturę. Przeprowadził się na wieś, kupił w Wandowie gospodarstwo rolne i założył tam hodowlę strusi. Dzisiaj ma kilkanaście gatunków zwierząt. Można zwiedzać, a nawet spędzić tam wakacje, bowiem Strusie Gniazdo to gospodarstwo agroturystyczne.

Najpierw osioł
Bardzo łatwo odnaleźć Strusie Gniazdo. Jadąc z Kwidzyna w kierunku Grudziądza wystarczy skręcić w Bądkach w lewo. Potem kilka kilometrów w stronę Wandowa, przed wjazdem dowsi, po lewej stronie, kilkaset metrów od głównej drogi oczom wędrowca ukazuje się pasące się przed domem stado strusi.
- To jest mój kawałek Bieszczad - mówił hodowca strusi. - Wyciąłem trochę gór i przeniosłem pod Kwidzyn.
Rzeczywiście, gospodarstwo otoczone jest niewielkimi wzgórzami. Zimą można tam nawet zjeżdżać na nartach. Staw, obok rzeczka i wszechobecne zwierzęta to iście rajski widok. Wjeżdżając do Strusiego Gniazda, najpierw zobaczyliśmy osła. Kłapouch jest jedną z atrakcji tego miejsca, jednak największą uwagę przyjeżdżających przykuwają strusie.
70 jaj Klary
- Obecnie mam 27 strusi - z dumą mówi Aleksander Paszkowski. - Wszystkie sam wyhodowałem. 25 młodych przyszło na świat jesienią. Rodzice, Klara i Bartek, pasą się w osobnej zagrodzie ze stadem kóz.
Klara znosi jajka co dwa dni. Taki cykl trwa u strusi zwykle około 8 dni. Ostatnio Klara znosiła jednak jajka przez dwa tygodnie. Później następuje zwykle dwutygodniowa przerwa. W ubiegłym roku Klara zniosła 70 jaj. Druga samica nie była taka ,wydajna". Zniosła 26 jaj, a później złamała nogę i musiała pójść na rzeź. Urazy mechaniczne są zresztą główną przyczyną śmierci ptaków. Dorosły struś waży do 140 kg. Ptaki te rozpędzają się do 60 km/h i często przy takiej prędkości nie uda im się wyhamować. Stąd biorą się urazy i dlatego gospodarz często musi naprawiać ogrodzenie. Strusie są bardzo wytrzymałe. Zimą nie przeszkadza im nawet ciężki mróz. Znoszą temperaturę do - 40 stopni Celsjusza.
10 ton zboża
- Gdy zaczynałem hodowlę cena dorosłego strusia sięgała 3 tys. złotych - mówi. - Teraz jest dobrze, jak się dostanie 1,5 tys. złotych. Poza tym nie ma zbyt wielu klientów. Jak sytuacja się nie zmieni, to młode pójdą pod nóż.
A utrzymanie tych ptaków sporo kosztuje. Wprawdzie strusie nie są zbyt wybredne i jedzą prawie wszystko, ale pochłaniają ogromne ilości.
- Od początku roku roku zjadły 10 ton zboża i 5 ton marchwi - mówi gospodarz. - Ile zjadły kapusty trudno zliczyć, bo przywożą mi ją samochodem dwa razy w tygodniu. Na szczęście teraz, gdy jest trawa, nie muszę ich tak często karmić.
Strusie mają dwa żołądki. Jeden przedżołądek i żołądek właściwy. Gdy jedzą dużo suchego pożywienia i mają mało flory bakteryjnej, zjadają swoje odchody, aby oczyścić żołądek.
Gdy stoimy przy ogrodzeniu, strusie podchodzą do nas i zaczepiają.
- Są niesamowicie ciekawskie - mówi właściciel gospodarstwa. - Jak stoję w pobliżu, ciągle mnie skubią i podszczypują. Na ziemi nie ominą żadnej błyskotki. Zawsze muszą sprawdzić, co to jest.
Strusie potrafią być niebezpieczne. W okresie godowym bronią swego terytorium. Wtedy trzeba zachowywać się przy nich spokojnie. Gdy struś szykuje się do ataku, staje na nogach i rozkłada skrzydła. Robi się wtedy znacznie większy. Ptaki na klatce piersiowej mają pancerz podobny do żółwia. Uderzają nim w przeciwnika i powalają na ziemię. Wtedy atakują niesłychanie silnymi nogami. Skaczą i kopią. Trzeba sporej siły, aby się obronić. Wystarczy jednak złapać strusia za głowę i staje się bezbronny.
Więcej czytaj w Dzienniku Kwidzyńskim

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto