Najmłodszy niezależny

Najmłodszy radny Rady Miejskiej, 20-letni Radosław Jaworski wystąpił z klubu Kwidzyńskiej Ligi Samorządowej. Od tej pory będzie radnym niezależnym. Ta decyzja może spowodować pewne przetasowania w radzie.
Radosław Jaworski przyznał, że u podłoża jego decyzji leżała między innymi różnica zdań pomiędzy nim a kierownictwem KLS.

- To nie jest ta sama formacja, ani ci sami ludzie, z którymi szedłem do wyborów. Mieliśmy zupełnie inne poglądy na różne sprawy, dlatego postanowiłem wystąpić z klubu. Rozstaliśmy się w zgodzie i mam nadzieję, że to się nie zmieni. Moja decyzja była przemyślna. Będę wspierał koalicję KLS-OPS moim głosem, ale jako radny niezależny -wyjaśnia Radek Jaworski.
Ta decyzja zaskoczyła Zbigniewa Kobana, przewodniczącego Kwidzyńskiej Ligi Samorządowej.
- Jest dla mnie niezrozumiała. W zasadzie radny nie potrafił jasno i przejrzyście uzasadnić swojego odejścia - twierdzi Koban.
Nieco inaczej do sprawy podchodzi przewodniczący Klubu Radnych KLS Józef Pomykacz.
- Każdy ma prawo do wyboru swojej drogi politycznej. Radny uprzedzał mnie o swojej decyzji. Jest młody, niech szuka swego miejsca w polityce. Niestety w ten sposób rozpadł się klub radnych. Będziemy chcieli wprowadzić zmiany w regulaminie rady, aby stworzyć chociażby koło - tłumaczy Pomykacz.
Klub radnych tworzą co najmniej trzy osoby. Obecnie w KLS są dwie.
Decyzja Jaworskiego o wystąpieniu z KLS może spowodować pewne przetasowania w radzie. Po pierwsze, być może radni zdecydują o odwołaniu Jaworskiego ze stanowiska wiceprzewodniczącego Komisji Rewizyjnej. Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, szefami i zastępcami miejskich komisji są członkowie OPS i KLS. Może również dojść do głosowania o odwołaniu Józefa Pomykacza ze stanowiska wiceprzewodniczącego rady. Te funkcje pełnią szefowie wszystkich klubów działających w RM.
Radosław Jaworski jest obecnie radnym niezależnym. Nie ukrywa, że nie chciałby nim zostać do końca kadencji.