Most Kwidzyn. Pamiętam, że już we wczesnej młodości złościło mnie, iż z jakichś bliżej mi nieznanych powodów Kwidzyn był miastem dość anonimowym. Nie wiem czy ma złość wynikała z małomiasteczkowych kompleksów, czy też ze zwykłej troski mieszkańca dumnego ze swej małej ojczyzny, ale faktem jest, że Kwidzyna nie tylko nie było nigdy na mapach prezentowanych w trakcie prognozy pogody, ale nawet na przydrożnych znakach informujących gdzie dojedziemy daną drogą.
Zobacz również: Otwarcie Mostu Kwidzyn. Premier Donald Tusk i tłumy mieszkańców na otwarciu przeprawy [ZDJĘCIA]
Już w trakcie podróży na kolonie, czy szkolne wycieczki zauważyłem, że w Malborku droga pokieruje nas na Grudziądz, a w Grudziądzu na Malbork. Moje dziecinne troski przypomniały mi się, gdy naszą redakcję odwiedził jeden z mieszkańców oburzonych złym oznakowaniem "kwidzyńskich" zjazdów z autostrady i w ogóle całej drogi na trasie most-autostrada.
Nawigacja przez telefon
- Wielu moich kolegów z innych miast będąc na autostradzie dzwoni do mnie i pyta, gdzie mają zjechać i jak jechać potem - opowiadał mi ostatnio mój kolega Krzysiek.
Sprawdziliśmy. Dojeżdżając do węzła Stanisławie dowiemy się, że trzeba tam zjechać do Skarszew i Tczewa. Przed następnym węzłem Swarożyn znaki pokierują nas na Malbork, Starogard Gdański i Gorzów. Przed węzłem Pelplin dowiemy się jednak tylko tego, że dojedziemy nim do Pelplina. Informacji, że dojedziemy stamtąd do Kwidzyna brakuje także w okolicach następnego węzła w Kopytkowie.
Polecamy także:2 Otwarcie mostu na Wiśle. Zobacz, jak świętowaliśmy [ZDJĘCIA CZ.3]. Dowiedz się czegoś o przeprawie
Dla tubylców to oczywiście nie problem, bo trasę znają, ale swoimi gośćmi z innych stron muszą już nawigować z pomocą telefonu. Również po zjeździe z autostrady, bo np. w Pelplinie dowiemy się, którędy dojechać do Rudna (900 mieszkańców), ewentualnie Gdańska lub Torunia, ale na pewno nie dowiemy się którędy na Kwidzyn. A już na pewno nie z drogowskazów. Podobnej informacji nie uzyskamy opuszczając autostradę w Kopytkowie. To chyba jakaś antykwidzyńska zmowa drogowców.
Kopytkowo i Pelplin
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad obiecuje, że sytuacja wkrótce się poprawi.
- Oznakowanie węzła Kopytkowo na A1 i drogi krajowej nr 91 dodatkowymi informacjami o kierunku do Kwidzyna jest na etapie realizacji. Nie przewidujemy dodatkowego oznakowania węzła Pelplin - poinformował nas Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA.
Tym samym GDDKiA zdaje się jasno wskazywać, że chce skierować ruch kwidzyńskich kierowców korzystających z autostrady A1, do węzła w Kopytkowie. Ciekawe, czym w tym wypadku kieruje się "Gdaka"? Troską o kierowców (np. mniejsze natężenie ruchu w Kopytkowie), czy własnym interesem (3,90 zł różnicy w cenie przy zjechaniu z autostrady następnym zjazdem)?
Dla niektórych problemem jest również oznakowanie w okolicach samego mostu.
- Zjeżdżając z niego nie dowiemy się, że droga którą jedziemy może nas zaprowadzić do Prabut lub Iławy - tłumaczy nasz Czytelnik.
Czytaj również: Kwidzyn: Duża obwodnica dopiero po 2020 roku? "Będziemy musieli się bez niej obejść"
I ma rację, bo po zjeździe są tylko informacje o drodze krajowej nr 55. O skręcie do Iławy dowiemy się dopiero w Kwidzynie.
Poza tym dopatrzyliśmy się sporego błędu na tablicy ustawionej już po otwarciu mostu. Za rondem w Baldramie dowiemy się, że do Torunia mamy 152 km, ale jakieś 10 km później, w miejscowości Jeleń Toruń zbliży się już na 102 km. Uff!
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?