Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MMTS przegrał wygrany mecz w Szczecinie. Dramatyczne końcowe minuty [ZDJĘCIA]

Mirosław Wiśniewski
Mirosław Wiśniewski
Andrzej Kryński w ataku na bramkę Szczecina.
Andrzej Kryński w ataku na bramkę Szczecina. materiały prasowe Pogoni Szczecin
Wydawało się, że wszystko idzie zgodnie z planem i MMTS Kwidzyn zwycięży także w Szczecinie. Niestety prowadząc 17:22 podopieczni trenera Dmytro Zinchuka wypuścili z rąk pewny komplet punktów. Przez końcowe 12 minut MMTS zdobył bowiem zaledwie dwie bramki przy dziesięciu trafieniach Sandry SPA Pogoni Szczecin i po raz trzeci w tym sezonie musiał zejść pokonany.

Pojedynek Sandry SPA Pogoni Szczecin z MMTS Kwidzyn był niezwykle istotny dla obu zespołów. Szczecinianie chcieli w końcu wygrać we własnej hali, a podopieczni trenera Dmytro Zinchuka liczyli na zapas punktów przed czekającymi ich starciami z NMC Górnikiem Zabrze, Gwardią Opole i PGE VIVE Kielce. Mecz rozpoczął się od przewagi kwidzyńskiego zespołu, który twardo stanął w obronie. Dobrze bronił również Bartosz Dudek, dzięki czemu swoją pierwszą bramkę gospodarze zdobyli dopiero w 6 minucie meczu. Kwidzynianie nadal nadawali jednak ton wydarzeniom na boisku, a o kolejne trafienia dbał Andrzej Kryński. Po 12 minutach gry MMTS prowadził zatem w Szczecinie 3:5.

Pierwsza połowa minimalnie dla MMTS

Wówczas jednak przebudzili się gospodarze, którzy po rzutach Dawida Krysiaka i Pawła Krupy nie tylko odrobili straty, ale także wyszli na skromne prowadzenie 6:5. Kwidzynianie szybko uporządkowali swoją grę i odpowiedzieli tym samym, a trzy trafienia MMTS pozwoliły na powrót do dwubramkowej przewagi w tym spotkaniu - 6:8. W 22 minucie gola zdobył jednak Patryk Biernacki, a gospodarze zbliżyli się na jedną bramkę. Choć kwidzynianie starali się utrzymywać skromną przewagę, to na 3 minuty przed końcem pierwszej połowy szczecinianom udało się doprowadzić do wyrównania - 10:10. Końcówkę tej partii lepiej rozegrali jednak podopieczni trenera Dmytro Zinchuka i po 30 minutach prowadzili 11:12.

Kwidzynianom udało się odskoczyć na 5 bramek

Po wznowieniu gry gospodarze ruszyli do odrabiania strat. Po golach Arkadiusza Bosego i Dawida Fedeńczaka zespół ze Szczecina prowadził 13:12. Kwidzynianie przetrzymali jednak ataki miejscowych i spokojnie zaczęli grać swoją piłkę. W efekcie przez kolejne 10 minuty niemal całkowicie zdominowali rywala rzucając 8 bramek przy zaledwie dwóch trafieniach Pogoni. Po 43 minutach MMTS prowadził zatem w Szczecinie aż 15:20. Pięciobramkowa przewaga kwidzynian utrzymała się następnie do 48 minuty i stanu 17:22. W tym miejscu niestety skończyła się dobra passa gości. Kwidzynianie nie mogli bowiem przebić się przez defensywę Pogoni, a dodatkowo w bramce gospodarzy świetnie spisywał się Anton Terekhov. W efekcie przez 9 minut punktowali tylko gospodarze.

Szczecinianie rzucili 8 bramek z rzędu

Osiem zdobytych bramek pozwoliło miejscowym na odrobienie strat i wyjście na skromne prowadzenie 25:22. Kwidzynianie walczyli jednak do końca i po golach Rafała Biegaja i Andrzeja Kryńskiego zbliżyli się do rywali na jedną bramkę - 25:24. Niestety w dwóch ostatnich minutach bramki zdobywali już wyłącznie gospodarze, którzy po trafieniach Pawła Krupy i Dawida Fedeńczka mogli cieszyć się z pierwszego zwycięstwa odniesionego przed własnymi kibicami. MMTS musi natomiast szybko pogodzić się z porażką, bo już we wtorek (8 października) czerwono-czarnych czeka konfrontacja z NMC Górnikiem Zabrze.

Sandra SPA Pogoń Szczecin – MMTS Kwidzyn 27:24 (11:12)
Pogoń: Terekhov, Gawryś – Telenga, Wąsowski, Horiha, Krupa 6, Bosy 5, Biernacki 3, Jedziniak, Krysiak 1, Matuszak 4, Rybski 4, Zaremba 1, Fedeńczak 3.
MMTS: Dudek, Szczecina – Orzechowski 1, Kryński 8, Peret 4, Adamski 4, Biegaj 3, Netz 1, Ossowski 2, Kutyła, Landzwojczak, Przytuła 1.

Wyniki 6 Serii PGNiG Superligi Mężczyzn:
Azoty Puławy – Grupa Azoty Tarnów 28:18 (15:8), Piotrkowianin Piotrków Trybunalski – Chrobry Głogów 27:23 (13:14), Sandra SPA Pogoń Szczecin – MMTS Kwidzyn 27:24 (11:12), NMC Górnik Zabrze – Torus Wybrzeże Gdańsk 29:20 (13:8), Gwardia Opole – Orlen Wisła Płock 23:28 (9:14), PGE VIVE Kielce – Energa MKS Kalisz 38:16 (19:8), SPR Stal Mielec – Zagłębie Lubin (mecz odbędzie się 6 października o godz. 13.00).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto