Początek był dość zaskakujący, bo żadna z ekip nie potrafiła zdobyć bramki. Pierwszy gol w tym spotkaniu padł dopiero w 6 minucie, po trafieniu Jakuba Szyszki. Na gola ze strony Zagłębia trzeba było natomiast poczekać kolejne 2 minuty, kiedy to bramkarza MMTS pokonał Krzysztof Pawlaczyk. Po wyrównanym początku, kiedy to wynik oscylował wokół remisu, w 13 minucie gościom udało się wypracować dwubramkową przewagę w tym spotkaniu – 3:5. Na odpowiedź ze strony MMTS nie trzeba było długo czekać. Seria trafień Patryka Grzenkowicza, Jakuba Szyszki (karny) i Arkadiusza Ossowskiego sprawiała, że tym razem to gospodarze prowadzili dwiema bramkami – 7:5. Goście wyrównali już 4 minuty później, po czym do końca spotkania wynik oscylował już wokół remisu. Wydawało się, że tak też zakończy się pierwsza połowa tego spotkania. Sędziowie w końcówce przyznali jednak rzut karny dla kwidzyńskiej drużyny, a na bramkę zamienił go Nikodem Kutyła – 14:13.
Ten sam zawodnik rozpoczął zdobywanie bramek także po przerwie. Po jego bramce zdobytej z rzutu karnego przewagę zyskali jednak goście, którzy po serii 3 trafień z rzędu wyszli na prowadzenie 15:16. W zespole Zagłębia coraz bardziej rozkręcał się Roman Chychykalo, który zdobywał bramkę za bramką. Kwidzynianie mieli natomiast spory problem ze zdobyciem bramki z gry. Po przerwie udało im się to dopiero w 39 minucie, po rzucie Alana Guziewicza, zapewniającym gospodarzom kolejne wyrównanie – 17:17. Następnie wyrównany stan meczu utrzymał się jeszcze do 47 minuty. Chwilę później, kolejne trafienia Romana Chychykalo zapewniły natomiast gościom skromne, dwubramkowe prowadzenie – 20:22.
W kolejnych minutach ważne bramki dla kwidzyńskiego zespołu zdobywali Patryk Grzenkowicz i Michał Potoczny, dzięki czemu gospodarze nadal pozostawali w walce o zwycięstwo w tym spotkaniu. Na 2 minuty przed końcem go Michała Stankiewicza dał natomiast lubinianom prowadzenie 22:24. Chwilę później trafił także Jakub Szyszko i końcówka stała się istną grą nerwów. I gdy wydawało się, że mecz zakończy się skromną wygrana gości sędziowie przyznali gospodarzom rzut karny. Do piłki podszedł Nikodem Kutyła, który wcześniej bezbłędnie wykonał 4 rzuty karne. Tym razem się jednak pomylił, ale odbita piłka szczęśliwie trafiła do Patryka Grzenkowicza, który pewnym strzałem doprowadził do remisu 24:24. W końcówce zwycięską bramkę zdobyli goście, jednak sędziowie nie uznali gola, mimo protestów zawodników z Lubina. Gościom przyznano tylko rzut karny, ale Roman Chychykalo nie zdołał zaskoczyć gospodarzy i regulaminowa część meczu zakończyła się remisem 24:24.
Wynik ten oznaczał, że każda z ekip otrzymała po jednym punkcie na swoje konto. O dodatkowy drugi punkt rywalizowano natomiast w rzutach karnych, które miały wyłonić zwycięzcę tego spotkania. Najpierw gole zdobyli Wojciech Hanos i Jakub Szyszko. W drugiej kolejce swojej szansy nie wykorzystał skuteczny tego dnia Roman Chychykalo, a bramka Arkadiusza Ossowskiego dała kwidzynianom prowadzenie 2:1. Kolejna kolejka rozpoczęła się od niewykorzystanej szansy Jakuba Bogacza i MMTS był już bardzo bliski zwycięstwa. Bramkarza Zagłębie nie pokonał jednak Damian Przytuła i istniejąca różnica pomiędzy zespołami zmalała do jednej bramki. Chwilę później gole zdobyli kolejno: Marek Marciniak (Zagłębie), Robert Orzechoski, Marcel Sroczyk (Zagłębie) i Nikodem Kutyła. Trafienie tego ostatniego dała kwidzynianom upragnione zwycięstwo i cenne 2 punkty w ligowej tabeli.
MMTS Kwidzyn - MKS Zagłębie Lubin 24:24 (14:13) karne: 4:3
MMTS: Matlęga, Szczecina - Grzenkowicz 5, Orzechowski, Krieger, Peret, Zieniewicz, Kutyła 5, Guziewicz 2, Ossowski 3, Potoczny 1, Nastaj 2, Szyszko 5, Landzwojczak 1, Jankowski, Przytuła.
Zagłębie: Schodowski 1, Bartosik, Wiącek - Stankiewicz 2, Pawlaczyk 3, Sroczyk 1, Pietruszko, Marciniak 1, Hajnos 1, Bogacz 2, Kupiec 1, Adamski, Chychykalo 12.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?