Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MMTS Kwidzyn wygrał sparing z Warmią Energa Olsztyn. Trener Bartłomiej Jaszka miał do dyspozycji zaledwie 11 zawodników

Mirosław Wiśniewski
Mirosław Wiśniewski
- Będziemy grali teraz co tydzień, więc sparing ten pomógł nam wejść w odpowiedni rytm spotkań - podkreśla trener kwidzyńskiego zespołu Bartłomiej Jaszka
- Będziemy grali teraz co tydzień, więc sparing ten pomógł nam wejść w odpowiedni rytm spotkań - podkreśla trener kwidzyńskiego zespołu Bartłomiej Jaszka Fot. Mateusz Falkiewicz/MMTS Kwidzyn
Piłkarze ręczni MMTS Kwidzyn pokonali Warmię Energę Olsztyn w swoim pierwszym sparingu rozegranym w styczniowym okresie przygotowawczym. Kwidzynianie wygrali 34:25, choć trener Bartłomiej Jaszka miał do swojej dyspozycji zaledwie ośmiu zawodników z pola.

Starcie z występującym w Lidze Centralnej zespołem Warmii Energi Olsztyn rozpoczęło cykl spotkań sparingowych MMTS Kwidzyn. Z uwagi na modernizację olsztyńskiej hali mecz rozegrany został w Biskupcu, a pojedynek rozgrywany był w nietypowym formacie czasowym 3x20 minut.

MMTS wygrał sparingowe starcie z Warmią Energą Olsztyn. Kwidzynianie zagrali w 11-osobowym składzie

Trener Bartłomiej Jaszka starał się, aby każdy z zawodników przebywał na boisku m.in. taką samą liczbę minut. Tak było zarówno w przypadku trzech bramkarzy, którzy rozegrali po 20 minut, jak i zawodników z pola.

-Choć wystąpiliśmy w tak okrojonym w składzie to było to dla nas bardzo pożyteczne spotkanie. Dzięki temu zawodnicy mogli występować na boisku w większym wymiarze czasowym i wejść w rytm meczowy. Będziemy grali teraz co tydzień, więc sparing ten pomógł nam wejść w odpowiedni rytm spotkań, z czego bardzo się cieszę. Jestem również zadowolony z postawy chłopaków, którzy do meczu z pierwszoligowcem podeszli bardzo skoncentrowani oraz z szacunkiem do przeciwnika. Staraliśmy się już od pierwszej minuty narzucić rywalom własny styl gry. W obronie mieliśmy jednak czasami problemy. Wynikało to z tego, że czasami graliśmy w takim ustawieniu, w którym normalnie nie występujemy. Mimo to dużo rzeczy w obronie było bardzo fajnych, nawet w tak nietypowym ustawieniu i przy ograniczonej liczbie zawodników - mówi Bartłomiej Jaszka, trener MMTS Kwidzyn.

Czytaj też: Zawodnicy MMTS Kwidzyn wznowili treningi. W styczniu rozegrają 4 mecze sparingowe

Do Biskupca trener zabrał bowiem tylko 11 zawodników, w tym zaledwie 8 zawodników z pola. Czterej zawodnicy zostali powołani na zgrupowanie kadry (Bartosz Nastaj, Jakub Szyszko, Wiktor Jankowski, Nikodem Kutyła), a kolejna trójka jest w trakcie rehabilitacji (Robert Kamyszek, Filip Jarosz, Jakub Matlęga). W kadrze meczowej zabrakło też Alana Guziewicza, który narzekał na uraz barku.

-Choć w polu mieliśmy zaledwie 8 zawodników, to chłopacy starali się biegać i co bardzo nas cieszy, wytrzymali natężenie tego spotkania. Dużo fajnych rzeczy działo się również w samym ataku pozycyjnym. Rozmawialiśmy zresztą o tym przed meczem i chłopacy starali się to realizować na boisku. W dużej mierze fajnie to wyglądało, więc jak na pierwsze granie było to na pewno pożyteczne i pozytywne spotkanie – podkreśla trener B. Jaszka.

Warmia Energa Olsztyn – MMTS Kwidzyn 25:34

**MMTS: Łukasz Zakreta, Oliwier Chruściel, Bartosz Dudek - Patryk Grzenkowicz, Kacper Majewski, Hubert Kornecki, Michał Potoczny, Michał Peret, Ryszard Landzwojczak, Robert Orzechowski, Filip Wawrzyniak.

Dzięki wygranej nad Gwardią kwidzynianie awansowali na VIII miejsce w tabeli PGNiG Superligi

Piłkarze ręczni MMTS Kwidzyn pokonali Gwardię Opole na zakoń...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto