Mecz rozpocznie się nie o godz. 17, jak planowano wcześniej, lecz o godz. 18. Zmiana związana jest z transmisją telewizyjną, którą przeprowadzi Polsat Sport. Natomiast, jeśli kwidzynianie wygrają, to ewentualny mecz nr 4 zostanie rozegrany 1 maja (niedziela), o godz. 17.30.
ZOBACZ TAKŻE:Vive Tauron-MMTS Kwidzyn 29:23 (20:12). Mistrzowie znów lepsi
Vive przyjedzie do Kwidzyna świeżo po awansie do Final Four Ligi Mistrzów. W środę kielczanie po dramatycznym meczu pokonali niemiecki Flensburg, więc mają prawo być nieco zmęczeni. To może być szansa dla MMTS, zwłaszcza że kielczanie przyjadą do Kwidzyna osłabieni, bo z powodu kontuzji nie zagra Karol Bielecki. Za to Patryk Rombel będzie miał już do dyspozycji Pawła Gendę, który w ostatnich tygodniach pauzował z powodu kontuzji ręki. Być może rozgrywający MMTS pojawi się w sobotę na boisku, choć nie jest wykluczone, że trener Patryk Rombel będzie chciał go "oszczędzać" na ewentualne mecze o brąz z Azotami Puławy.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?