Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MMTS Kwidzyn trzeci w gdańskim Memoriale im. Leona Walleranda. Finał przegrany jedną bramką

Mirosław Wiśniewski
Mirosław Wiśniewski
Szczypiorniści MMTS zajęli ostatecznie III miejsce w gdańskim Memoriale
Szczypiorniści MMTS zajęli ostatecznie III miejsce w gdańskim Memoriale Fot. MMTS Kwidzyn
Szczypiorniści MMTS Kwidzyn zajęli III miejsce w tegorocznym Memoriale im. Leona Walleranda w Gdańsku. Podopieczni trenera Bartłomieja Jaszki najpierw minimalnie przegrali z Sandrą SPA Pogonią Szczecin – 26:25, aby w drugim meczu ograć I-ligowców z Gwardii Koszalin 40:19. Turniej wygrali gospodarze z Torus Wybrzeża Gdańsk, którzy w finale pokonali szczecinian 28:27.

W pierwszym meczu towarzyskiego turnieju kwidzynianie zmierzyli się z Sandrą SPA Pogonią Szczecin. Po dobrym początku tego spotkania, w 9 minucie gry, czerwono-czarni prowadzili z rywalami 7:3. Niestety w kolejnych minutach nie było już tak różowo. W grę kwidzynian coraz częściej wkradały się błędy co było natomiast wodą na młyn dla przeciwników. W efekcie już 10 minut później szczecinianom udało się odrobić straty. W 20 minucie meczu Pogoń wyszła nawet na skromne prowadzenie – 8:9, jednak kwidzynianie zareagowali dość szybko i w porę odrobili straty. W efekcie gra się wyrównała i do końca pierwszej połowy wynik oscylował w okolicach remisu. Nie było więc większym zaskoczeniem, że pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem 14:14.

Po zmianie stron nadal trwała wyrównana walka, która utrzymywała się przez początkowy kwadrans. W 45 minucie podopiecznym trenera Bartłomieja Jaszki udało się jednak odskoczyć rywalom na więcej niż jedno trafienie - 18:16. Wydawało się, że będzie to impuls do budowania przewagi nad rywalami, jednak nic z tego nie wyszło. Ponowie w grze czerwono-czarnych pojawiły się błędy i zamiast powiększać przewagę nad Pogonią kwidzynianie zaczęli tracić kolejne bramki. Po 6 trafieniach z rzędu Szczecin prowadził już 18:22 i zapowiadało się, że to rywale chwycili wiatr w żagle. Trener Jaszka poprosił jednak o czas dla swojego zespołu, a jego uwagi przyniosły oczekiwany skutek. MMTS zaczął odrabiać straty i w 54 minucie doprowadził do remisu 22:22. I choć później szczecinianom ponownie udało się odskoczyć Kwidzynowi na dwie bramki – 25:23 to czerwono-czarni walczyli do końca i zdobywając dwie bramki ponownie zdołali doprowadzić do remisu. Niestety w końcówce minimalnie lepsi okazali się gracze Pogoni. Gola na wagę zwycięstwa zdobył bowiem Piotr Rybski i to szczecinianie zagrali w meczu o I. Zmierzyli się w nim z Torus Wybrzeżem Gdańsk, który pokonał I-ligową Gwardię Koszalin 35:26. Podopieczni trenera Jaszki dzień później zagrali natomiast z Gwardią o III miejsce w gdańskim turnieju.

MMTS Kwidzyn - Sandra SPA Pogoń Szczecin 25:26 (14:14)

MMTS: Matlęga, Dudek, Szczecina - Peret 4, Szyszko 4, Potoczny 3, Przytuła 2, Landzwojczak 2, Guziewicz 2, Zieniewicz 2, Grzenkowicz 1, Kryński 1, Krieger 1, Biegaj 1, Nastaj 1, Jankowski 1, Kutyła, Orzechowski.
Sandra SPA Pogoń: Gawryś, Terechow - Rybski 8, Krysiak 4, Biernacki 4, Gierak 4, Telenga 2, Krok 1, Matuszak 1, Zaremba 1, Fedeńczak 1, Jedziniak, Bosy, Krupa, Wąsowski.

Po starciu Koszalina z Gdańskiem wydawało się, ze Gwardia nie powinna sprawić kwidzynianom zbyt wielu kłopotów. Początek był jednak dość wyrównany i do 14 minuty utrzymywał się wynik remisowy – 6:6. Warto w tym miejscu dodać, że atak MMTS opierał się wówczas na skuteczności dwóch zawodników: Damiana Prztuły i Nikodema Kutyły. Kolejne 6 minuty gry to już powiększająca się przewaga kwidzynian. Czerwono-czarni (choć występujący w tym spotkaniu w niebieskich strojach) zdobyli bowiem 7 bramek przy zaledwie dwóch trafieniach rywali. Po 20 minutach gry MMTS prowadził zatem 13:8. Gwardziści starali się walczyć i w kolejnych minutach udało im się zbliżyć do kwidzynian na 3 trafienia – 14:11. Końcówka należała jednak do MMTS, który zdobył 5 bramek przy jednym trafieniu Koszalina. Po 30 minutach gry podopieczni trenera Bartłomieja Jaszki prowadzili zatem siedmioma trafieniami – 19:12.

Druga odsłona meczu to już wyraźna przewaga kwidzyńskiego zespołu. Przez początkowe 16 minut MMTS zdobył 9 bramek przy 3 trafieniach rywali odskakując rywalom na 13 bramek różnicy – 28:15. W kolejnych minutach było podobnie. W 51 minucie meczu, po serii trafień Jakuba Szyszko, kwidzynianie prowadzili natomiast 32:17. Piętnaście bramek różnicy utrzymało się jeszcze do 54 minuty i stanu 34:19. W końcówce trafiali natomiast już wyłącznie kwidzynianie, którzy o serii 6 bramek z rzędu zakończyli to spotkanie wynikiem 40:19.

Gwardia Koszalin - MMTS Kwidzyn 19:40 (12:19)

Gwardia: Sokołowski, Burandt, Rycharski - Paszkowski, Szcześniak 3, Stawecki 2, Słodkowski 1, Kiciński 2, Jakutowicz 2, Kruchkou 6, Dzierżawski, Skiba 1, Bujnowski, Derdzikowski 1, Siadak 1.
MMTS: Dudek, Matlęga - Grzenkowicz 5, Orzechowski 2, Kryński 1, Krieger, Peret, Zieniewicz 2, Kutyła 8, Biegaj, Guziewicz 1, Potoczny 1, Nastaj 2, Szyszko 6, Landzwojczak 5, Jankowski 2, Przytuła 5.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto