Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MMTS Kwidzyn jedzie do Głogowa po awans

Rafał Cybulski
Damian Kostrzewa w pierwszym meczu 5 razy wpisał się na listę strzelców
Damian Kostrzewa w pierwszym meczu 5 razy wpisał się na listę strzelców Krzysztof Marianowski
Już w sobotę MMTS Kwidzyn może awansować do półfinału play-off PGNiG Superligi. Wystarczy, że wygra drugi mecz z Chrobry Głogów. O tym jak bardzo kwidzynianom zależy na zwycięstwie najlepiej świadczy fakt, że po raz pierwszy od długiego czasu pojadą na mecz dzień wcześniej i będą nocować w hotelu

- Musimy wygrać, bo zbliżają się święta, a my chcemy mieć więcej czasu na przygotowania - śmieje się Zbigniew Markuszewski, trener MMTS.
Na korzyść kwidzynian przemawia również statystyka. Do tej pory 6 razy startowali w play-off i w I rundzie ani razu nie musieli grać trzech meczów. Od sezonu 2004/05, gdy wprowadzono play-of najpierw trzykrotnie przegrali 0:2 (dwa razy z Zagłębiem, raz z Wisłą) a potem 3 razy wygrali 2:0 (z Piotrkowianinem, Azotami i Warmią). Miejmy nadzieję, że ta zasada zostanie utrzymana.

MMTS może się również pochwalić korzystnym bilansem spotkań z Chrobrym. Z 25 dotychczasowych meczów w ekstraklasie pomiędzy tymi zespołami kwidzynianie wygrali 16, zremisowali 2 a przegrali 7. Jednak jeśli spojrzymy na bilans spotkań rozgrywanych w Głogowie, to lepszy jest Chrobry, ale minimalnie. Głogowianie wygrali 6 razy a do tego odnotowaliśmy 1 remis i 5 zwycięstw MMTS. W tym sezonie oba zespoły spotkają się już po raz czwarty. W listopadzie w Głogowie był remis 29:29, dwa tygodnie temu na koniec rundy zasadniczej MMTS nieoczekiwanie przegrał w Kwidzynie 29:32, ale przed tygodniem, już w I rundzie play-off pewnie pokonał rywali 31:22. Świetnie w tym meczu zagrał cały zespół, ale na największe słowa pochwały zasłużyli Robert Orzechowski (8 bramek) i bramkarz Miłosz Jedowski.

W sobotę, w Głogowie, trener Zbigniew Markuszewski będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników, którzy wystąpili w ubiegły weekend, bo żaden z naszych piłkarzy ręcznych (oczywiście poza tymi, którzy kontuzje leczą od dawna) nie narzeka na zdrowie. W dodatku kwidzynianie pojadą na mecz dzień wcześniej i spędzą noc w hotelu, co nie miało miejsca od czasu, gdy klub wpadł w dołek finansowy.
- Ja ostatni raz spałem w hotelu w trakcie rehabilitacji kardiologicznej, ale kiedy ostatnio spaliśmy w hotelu jako zespół, tego nie pamiętam - śmieje się szkoleniowiec wicemistrzów Polski.

Drugi mecz z Chrobrym kwidzynianie rozegrają w najbliższą sobotę, początek o godz. 19.15. Wyniku możesz szukać na kwidzyn.naszemiasto już ok. godz. 20.45

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kwidzyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto