W ten weekend trener Patryk Rombel będzie miał do dyspozycji wszystkich zawodników. Wprawdzie kilku z nich po wyprawie do Puław było nieco poobijanych, ale w sobotę na pewno wszyscy będą gotowi do gry.
- Jednak mimo jednego zwycięstwa w Puławach o medal na pewno nie będzie łatwo. Skala trudności wciąż jest duża, mniej więcej jak wejście na K2 i to zimą - śmieje się szkoleniowiec MMTS.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sprawmy, by na meczu MMTS Kwidzyn było czerwono
Jego zdaniem faworytami wciąż są puławianie, którzy w swoim składzie mają nie tylko kilku byłych lub obecnych reprezentantów Polski, ale też kadrowiczów z Rosji, Czech oraz Bośni i Hercegowiny.
- Drugi mecz w Puławach (CZYTAJ TUTAJ) pokazał jednak, że same nazwiska nie grają i wszystko weryfikuje boisko. Dlatego na pewno jesteśmy w stanie pokonać Azoty również u siebie. W przeciwieństwie do zawodników z Puław nie będą jednak składał żadnych deklaracji, że medal zdobędziemy już w ten weekend, bo to jednak sport i wszystko się może zdarzyć - dodaje Patryk Rombel.
W ten sposób szkoleniowiec MMTS wrzucił kamyk do ogródka Patryka Kuchczyńskiego, który na łamach portalu sportowefakty.pl zadeklarował, że jego zespół jedzie do Kwidzyna po dwa zwycięstwa. Miejmy nadzieję, że słowa zawodnika Azotów nie znajdą potwierdzenia, ale kwidzyńskim kibicom przypominamy, że gdy trzy lata temu MMTs wywalczył swój ostatni jak dotychczas medal, to też rywalizował z Azotami. Wtedy po dwóch meczach w Puławach też było 1:1, trzeci mecz w Kwidzynie wygrały Azoty, a czwarty grający z nożem na gardle MMTS. Sprawa medalu rozstrzygnęła się więc dopiero w meczu nr 5, który wygrali kwidzynianie. Łącznie nasz zespół ma w swoim dorobku 1 srebrny i 3 brązowe medale ekstraklasy, zaś Azoty mogą się na razie pochwalić tylko jednym brązowym medalem, który wywalczyli przed rokiem.
Jak będzie tym razem, przekonamy się w ten weekend. Zarówno sobotni, jak i niedzielny mecz rozpoczną się o godz. 17. Przypominamy też apel Klubu Kibica MMTS by wszyscy fani przyszli na mecze ubrani w czerwone koszulki.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
